Imponujące tempo prac, wkrótce znikną rusztowania przy odnawianych świątyniach

Specjalistyczne ekipy pracują nieustannie i dwie trzecie zewnętrznej elewacji koszalińskiej katedry jest już oczyszczone i odrestaurowane. Cześć cegieł trzeba było wymienić i jak już informowaliśmy zastąpiły je cegły wytworzone według średniowiecznych receptur w specjalistycznych zakładach. Odnowione zostały też witraże, a na każdy z nich została nałożona zewnętrzna warstwa szkła ochronnego. Aktualnie prace przeniosły się do wieży i na drewniane podłogi. Trwa również montaż sygnalizacji antywłamaniowej oraz przeciwpożarowej.

Równie zaawansowane są prace w przypadku bazyliki w Kołobrzegu. Także i tutaj większa część elewacji została już odrestaurowana. Dużym utrudnieniem był fakt, że trzeba było usunąć cementowe wypełnienia, które stosowano podczas poprzednich remontów i które, jak się okazało, dla tak starych murów są bardzo szkodliwie. Zastąpiły je wypełnienia wapienne, ale proces wymiany okazał się żmudny i długotrwały. W międzyczasie rozpoczęto renowację cennych i licznych zabytków ruchomych znajdujących się w kołobrzeskiej świątyni (odnowiono cztery z nich). W końcowej fazie są już prace przy obu elektrycznych instalacjach: przeciwpożarowej i antywłamaniowej.

Katedra w Kamieniu Pomorskim ma już odnowioną jedną trzecią część zewnętrznych murów. Tutaj sytuacja ma się nieco inaczej w porównaniu z pozostałymi trzema świątyniami. Otóż w katedrze prace prowadzą archeolodzy, co siłą rzeczy w jakiejś mierze opóźnia resztę prac, zwłaszcza tych związanych z budową kanalizacji deszczowej.

W największym z tych czterech kościołów, bazylice w Szczecinie, główne prace prowadzone są przy instalacji antywłamaniowej i przeciwpożarowej oraz przy instalacji wewnętrznego oświetlenia i zewnętrznej iluminacji. Robotnicy pracują tez przy nadbudowie klatek schodowych w obszarze dachu. Przed nimi jeszcze odbudowa sygnaturki, czyli kościelnej wieżyczki, oraz montaż profesjonalnego systemu nagłośnienia.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tempa prac. Wszystko jest realizowane według harmonogramu - mówi ksiądz Jacek Święszkowski z koszalińskiej kurii biskupiej. - Rusztowania ze wszystkich świątyń znikną jeszcze do końca tego roku, a ostateczny termin zakończenia prac nie jest niczym zagrożony - dodaje.