Inkubator się rodzi

Docelowo pracę ma tu znaleźć 500 osób, przy czym pierwszych 200 jeszcze w tym roku.

Przetarg ogłosiło białogardzkie Stowarzyszenie Inicjatyw Społeczno-Gospodarczych, które będzie zarządzało inkubatorem. Właśnie w siedzibie SISG przyjmowane są oferty.
Rozpoczęcie prac budowlanych przewidziane jest już na czerwiec tego roku. Budowa ma trwać nie więcej niż sześć miesięcy - powinna się skończyć przed 2008 rokiem.
Inkubator będzie potężną halą o powierzchni 7 tys. m kw., w której działać ma linia technologiczna do malowania proszkowego i lakierowania natryskowego farbami wodnymi. Będzie jednak zamontowana dopiero w pierwszym kwartale 2008 roku. Z lakierni korzystać mają lokatorzy Inkubatora Technologicznego, ale także białogardzkiego Inkubatora Przedsiębiorczości. Tym drugim już od kilku lat też zarządza SISG.
W Inkubatorze Technologicznym pierwsi przedsiębiorcy mają się pojawić pod koniec tego roku. Najprawdopodobniej będą to: firma z Danii zajmująca się meblarstwem oraz firmy szwedzka i polska, obydwie związane z montażem urządzeń elektrotechnicznych.
W tym roku w białogardzkim IT ma powstać około 200 miejsc pracy. Docelowo ma tu jednak pracować aż pół tysiąca osób.
- Dzięki inkubatorowi powstanie na pewno atrakcyjna oferta dla przyszłych inwestorów. Przecież nowe przedsiębiorstwa, które dadzą nowe miejsca pracy - zapewniają w stowarzyszeniu. Dodają, że oprócz inkubatorów w mieście działa jeszcze Specjalna Strefa Inwestycyjna. Wkrótce rozpocznie w niej prace szwedzka firma produkująca meble. Swoją halę produkcyjną zaczyna budować w podbiałogardzkich Lulewicach.
Przygotowanie Inkubatora Technologicznego pochłonie 12 mln złotych. 9,5 mln zł pochodzić będzie z funduszy Unii Europejskiej. Resztę pieniędzy dadzą członkowie SISG, czyli miasta i gminy z powiatu białogardzkiego.