Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inspektor na krzywym kominie

(mdm)
Stalowy komin kotłowni w Białowąsie wymaga natychmiastowego remontu.
Stalowy komin kotłowni w Białowąsie wymaga natychmiastowego remontu. Marian Dziadul
Zrodziła się wreszcie nadzieja, że wysokiego stalowego komina we wsi Białowąs w gm. Barwice nie powali wiatr. I nie zabije tam on nikogo.

W Białowąsie pojawił się Andrzej Pałka, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego ze Szczecinka. Przede wszystkim zajrzał tam do osiedlowej kotłowni (pamiętającej dawne czasy świetności tamtejszego pegeeru). Po wstępnych oględzinach kazał ją natychmiast zamknąć. Do odwołania. Inspektor stwierdził, że kotłownia przez wiele lat eksploatowana była na dziko. Wymaga ekspertyz i natychmiastowego remontu.
- Komin jest skorodowany - A. Pałka dzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami. - Nie ma książki obiektu budowlanego, co jest absolutnie wymagalne. Ani protokołów okresowych kontroli w kotłowni.
Powstało jednak pytanie, kto powinien zająć się remontami kotłowni - utworzona w Białowąsie Wspólnota Mieszkaniowa "Nowa" czy Agencja Nieruchomości Rolnych, która swego czasu czyniła starania, by w miarę bezboleśnie dokonać we wsi ustrojowej transformacji? Dodajmy w tym miejscu, że czyniła to dość nieudolnie. Okazało się bowiem, że w aktach notarialnych, na mocy których agencja pozbywała się mienia we wsi (mieszkań, garaży, kotłowni i działek), panuje wielki bałagan. Spory trwały lata. Tymczasem komin pochylał się coraz bardziej ze starości…
- Moje zdanie jest takie, że doprowadzeniem kotłowni do właściwego stanu - technicznego i dokumentacyjnego - powinna zająć się agencja - jednoznacznie wskazuje inspektor Pałka. - I do tego ją zobowiązałem.
Stanisław Molenda z przedstawicielstwa ANR w Szczecinku nie ukrywa, że jest rozdarty. Prywatnie nadal uważa, że kotłownią powinna zajmować się wspólnota. Natomiast służbowo musi osobiście nią się zająć, gdyż do tego zobowiązali go szefowie z Koszalina.
- Najpierw musimy wyprostować akty notarialne - przyznaje S. Molenda. I podejmuje zobowiązanie: - Pokryjemy koszty z tym związane, które wyniosą około pięciu tysięcy złotych. Udało mi się też znaleźć człowieka, który wykona ekspertyzy komina i urządzeń kotłowni w Białowąsie. Potem trzeba będzie to wszystko ewentualnie wyremontować.
Prezes wspólnoty mieszkańców Białowąsu Tadeusz Cyna zapewnia, że chętnie przejmie ona kotłownię od agencji. Ale już wyremontowaną. - Żeby tylko agencja wyrobiła się z tym wszystkim do zimy - obawia się T. Cyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!