Inwestycja na finiszu

- Jesteśmy już na osiedlu w Boninie i jesteśmy gotowi do świadczenia usług na najwyższym poziomie - mówi Paweł Dołębski, wiceprezes telekomunikacyjnej firmy Gawex Media, która kończy wielką inwestycję w regionie koszalińskim. Przypomnijmy, że spółka buduje światłowodową magistralę we wschodniej części województwa. Układanie światłowodu prowadzono z dwóch stron jednocześnie - od Szczecinka i od Koszalina. - Z południa nitka dotarła już w okolice Rosnowa, od północy do Bonina - mówi nasz rozmówca.

Wielka inwestycja ruszyła jesienią zeszłego roku. Magistrala światłowodowa to jednak nie tylko sama sieć do przesyłu danych, ale cała niezbędna infrastruktura. Razem z "odnogami" sieć będzie miała około 200 kilometrów długości. Tym samym już teraz częściowo zapewnia dostęp do szerokopasmowego internetu na terenie zamieszkałym przez blisko 200 tysięcy osób. Dzięki nowej infrastrukturze możliwy jest przesył danych nie tylko wymaganych przez szerokopasmowy internet, ale również przez telefonię stacjonarną i telewizję kablową- przede wszystkim w wersji cyfrowej - w najszybszy i najlepszy z możliwych sposobów. I - co jest bardzo ważne - po konkurencyjnych dla abonenta cenach. Inwestycję wartą blisko 15 milionów złotych wspiera samorząd wojewódzki z funduszy unijnych Regionalnego Programu Operacyjnego na przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu (dotacja wyniesie ponad 7 milionów złotych). Równolegle, już w ramach wewnętrznych inwestycji Gawex Media doprowadzana jest sieć do poszczególnych abonentów.

To ważne, że także dotychczasowi klienci - bo przecież Gawex nie od dziś zapewnia dostęp do sieci, telefonii i telewizji kablowej - nie muszą czekać na zakończenie zadania, aby już odczuć znaczącą poprawę jakości i prędkości przesyłu danych. - Transmisję już wcześniej realizowaliśmy na łączach dzierżawionych, które miejscami przebiegały liniami napowietrznymi będącymi wrażliwymi na uszkodzenie -dodaje wiceprezes Paweł Dołębski, - w związku z tym abonenci stopniowo są przełączani na łącza gaweksowskie. - Mówiąc obrazowo, nie będzie takiego symbolicznego momentu zakończenia inwestycji, przysłowiowego wciśnięcia przycisku, po którym na końcu przewodu zabłyśnie żarówka, po prostu stopniowo przyłączamy kolejne miejscowości do naszego światłowodu.

Ale naturalnie finał zbliża się nieuchronnie. Rozliczenia projektu - jak to takich wypadkach bywa - z Unią Europejską potrwają jeszcze kilka miesięcy po tym, jak mieszkańcy wschodniej części regionu będą korzystać z Zielonego Internetu, jak nazwano usługę świadczoną przez Gawex Media. - Myślę, że już w październiku ostro ruszymy z promocją naszego Zielonego Internetu, który teraz, po obniżeniu kosztów związanych chociażby z dzierżawą łączy, będzie mógł być zaoferowany naprawdę po konkurencyjnych cenach - mówi Paweł Dołębski. - Do wszystkich naszych obecnych i mam nadzieję, nowych potencjalnych abonentów dotrzemy nie tylko z niższą ceną, ale też większą prędkością, aby poczuli przeskok jakościowy. Chcemy zapewnić światłowodową nitkę do samego abonenta, np. także redakcja Głosu Koszalińskiego otrzyma dostęp do takiego internetu.

Także jesienią rusza kolejny etap światłowodowej rewolucji, tym razem na odcinku Koszalin - Kołobrzeg. - Pójdzie nam to szybciej, nie tylko dlatego, że odległość 40 kilometrów jest mniejsza niż 200 km w projekcie unijnym, ale też to zadanie realizujemy ze środków własnych i możemy to zrobić bez presji związanej z wymogami unijnymi, a poza tym mamy możemy pochwalić się dużym doświadczeniem w tego typu inwestycjach - mówi wiceprezes Gawex Media.