Inwestycje w Koszalinie: Nowy zakład za 2,5 roku

Firma już działa w strefie i chce rozszerzyć działalność. W planach ma rozwinięcie dotychczasowej produkcji gotowych wyrobów tekstylnych. Przedsięwzięcie wymaga nowego zakładu oraz utworzenia kolejnych miejsc pracy.

Inwestor kupił grunt o powierzchni 2 hektarów. Planuje zainwestować w rozbudowę 10 mln zł i zatrudnić 30 osób.
Przypomnijmy, w lutym 2005 roku Fabryka Flag Linea kupiła w strefie 0,4 hektara. - Obecnie zatrudnionych jest w zakładzie 108 osób, podczas gdy w planach zatrudnienie miało wynieść zaledwie 25 osób. To świadczy o dynamicznym rozwoju. - Można się więc spodziewać, że zatrudnienie przewidziane na poziomie 30 osób z czasem będzie większe - mówił wczoraj prezydent Koszalina Piotr Jedliński.

Linea jest producentem flag, banerów oraz systemów wystawienniczych. Produkty znajdujące się w ofercie fabryki zyskały klientów na świecie.

- Dziennie z naszej taśmy schodzi po kilka - kilkanaście tysięcy metrów kwadratowych gotowych produktów, które są wywożone do 18 krajów - mówił Paweł Utecht, dyrektor firmy.

Fabryka współpracuje między innymi z instytucjami Unii Europejskie oraz ze znanymi, zarówno na rynku polskim, jak i światowym, koncernami m.in. odzieżowymi i samochodowymi. - Nasi klienci to też firmy reklamowe, ubezpieczeniowe, instytucje bankowe.
Przyjmujemy także zamówienia od osób prywatnych - dodaje dyrektor.

Nowa fabryka ma być 2,5 razy większa od tej, która działa obecnie w strefie. Powierzchnia produkcyjna zajmie 6 tys. m kw., a 1,5 tys. m kw. zajmie część biurowa.

Za pół roku ma być gotowy projekt, a nowy zakład - zgodnie z wczorajszą deklaracją dyrektora Utechta - zostanie uruchomiony w ciągu 2 - 2,5 roku licząc od wczoraj, gdy zostało podpisane wspomniane zezwolenie.

- Na razie zastanawiamy się jeszcze, czy część produkcji pozostanie w obecnym zakładzie, czy przeniesiemy całą działalność do nowego obiektu - dodaje Paweł Utecht.

Więcej na temat planów i działalności firmy Linea w najbliższych wydaniach Głosu.