Nowa siedziba, muzeum, śledztwo CBA. Radni sejmiku chcą poznać szczegóły problemów

Jak już informowaliśmy, podczas budowy okazało się, że stropy wylane w budynku numer dwa nie spełniają wymogów technicznych, bo zaobserwowano ich uginanie się. Zarząd województwa zlecił opinie ekspertów, które potwierdziły problem. Konstrukcja musi zostać poprawiona, aby budynek został dopuszczony do użytkowania. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że problem powstał już na etapie projektowania. Zalecono zastosowanie dodatkowych zabezpieczeń. Przedstawiono siedem metod, z których władze województwa wybrały użycie specjalnych wsporników. Urzędnicy zapewniają, że dodatkowa konstrukcja zmieści się w ściankach działowych pomiędzy pomieszczeniami i nie będzie miała wpływu na ograniczenie powierzchni części użytkowej budynku.

Wybór tej metody jako najlepszej potwierdziła opinia Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Koszty montażu wzmocnień ma ponieść wykonawca. Stanisław Wziątek, członek zarządu województwa zapewnia, że termin oddania inwestycji do użytku (wrzesień 2022 r.) nie jest obecnie zagrożony. Twierdzi też, że na żadnym etapie nie było zagrożenia katastrofą budowlaną.

Gdy sprawa wyszła na jaw, postępowanie wyjaśniające rozpoczęła komisja rewizyjna sejmiku. Dziś ma podjąć kilka ważnych decyzji. Radni chcą przeanalizować wszystkie trzy ekspertyzy dotyczących nośności stropów.

Zdecydują, czy ekspertyzy są wystarczające, czy jednak trzeba zamówić kolejną.

Komisja rewizyjna zajmie się też dziś dwoma innymi tematami, które wywołują kontrowersje. Pierwsza to śledztwo w sprawie nieprawidłowości związanych z wydawaniem unijnych pieniędzy przy realizacji Regionalnego Programu Operacyjnego. W kwietniu agencji CBA już dwukrotnie przeszukali siedzibę urzędu marszałka, mieszkania i firmy przedsiębiorców. Nikomu do tej pory nie przestawiono zarzutów, ale Prokuratura Regionalna w Szczecinie przekonuje, że sprawa jest poważna, bo dotyczy korupcji, oszustw i ustawienia przetargu.

- Będziemy się w tej sprawie domagać wyjaśnień od zarządu województwa - zapowiada radny Paweł Mucha, przewodniczący komisji rewizyjnej.

Taką informację przedstawiciel zarządu ma przekazać radnym dzisiaj.

Trzecia sprawa dotyczy opóźnień na budowie Morskiego Centrum Nauki na Łasztowni. Radni mają się zapoznać z wystąpieniem z kontroli. Dyrekcja MCN zapewnia, że końcowy termin oddania inwestycji nie jest zagrożony (jesień 2022 r.), ale opóźnione są niektóre elementy budowy, m.in. budowa wystawy. Był też problem z siatką otaczającą budynek. Inwestycja ma kosztować ok. 133 mln zł, ale nie wykluczone, że będzie droższa.