Na rozpoczęcie śledztwa koszaliński oddział IPN zdecydował się po tym, gdy niedawno w jednej z lokalnych, niemiekich gazet ukazała się relacja świadka, który opisywał rozstrzelanie kilkunastu niemieckich cywili. Zabić ich mieli sowieccy żołnierze w pierwszych dniach marca 1945 roku. Do mordu miało dojść w okolicach miejscowości Ryszczewo i Osówko (powiat Białogard).
Według niemieckiego świadka rosyjscy żołnierze zamordowali w ten sposób 15 mężczyzn i chłopców. Kilku z nich miało nie więcej niż 10 lat, a cała grupa została wcześniej oddzielona od kobiet i dziewczyn.
- „Musieli ustawić się w jednym szeregu. Rosjanie strzelali wszystkim w potylicę. Zabici wpadali do kopca buraczanego, ich zwłoki zostały zasypane” - pisze we wspomnianym artykule Gisela Borghart, która wszystko widziała na własne oczy.
Gazeta z tą relacją dotarła do koszalińskiego IPN-u, a jej treść została już przetłumaczona przez tłumacza przysięgłego na język polski.
Więcej przeczytasz w środę 30 września 2015 r. w papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?