Rywal za każdym jednak razem wyrównywał. Pierwsza polowa była dość senna. oba zespoły skoncentrowały się na walce w środku pola. Jedynym akcentem tej części był rzut karny. Arbiter, Łukasz bednarek wskazał na "11" za to, że Haczykowski złapał rywala za koszulkę. na szczęście dla naszego zespołu piłkarz z Wybrzeża przestrzelił.
W przerwie trener Leśnika, Grzegorz Kubiak nie tylko porozmawiał ze swoimi graczami, ale także dokonał kilku korekt w składzie. Po wznowieniu Leśnik zaczął grać ofensywnie. W 50. min udokumentował to za sprawą gola Marczaka golem. Dogrywał Wawrzkiewicz. Dziesięć minut później Momodou doprowadził do remisu.
Po kilkudziesięciu sekundach wprowadzony na drugą część Mural popisał się indywidualną akcją i po ograniu czwórki graczy z Rewala znów dał Leśnikowi prowadzenie. W 65. min Momodou doprowadził jednak do remisu. - Rozegraliśmy najsłabszy mecz w tym roku. Cieszy tylko to, że mimo iż nam nie szło zdołaliśmy zremisować. Nie powinniśmy w taki sposób trącić bramek - powiedział po meczu Grzegorz Kubiak.
Leśnik/Rossa Manowo - Wybrzeże Rewalskie Rewal 2:2 (1:0)
1:0 Marczak (50.), 1:1 Momodou (60.), 2:1 Mural 961.), 2:2 Momodou (65.). Żółta kartka: Sitarek.
Skład: Jędrzejczyk - Cybulski, Kłączyński, Chrupałła, Stokowiecki, Sitarek, Marczak, Haczykowski (80. Lenio), Hołub (46. Wawrzkiewicz), Perkowski, Ogrodowczyk (46. Mural).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?