- W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy się słabiej. Zabrakło trochę determinacji. W drugiej było trochę sytuacji, ale nic nam nie chciało wpaść. Brakował zimnej krwi w stuprocentowych sytuacjach. Szkoda, bo z takimi zespołami jak Sarmata nie można tracić punktów - podsumował spotkanie trener Rasela, Piotra Dubiela.
Rasel Dygowo - Sarmata Dobra 1:1 (1:1)
0:1 Kamiński (14.), 1:1 Suchwałko (33.).
Rasel: Hartleb - Zejfer, Płomiński, Wawiórko, Szustek, Żdanow, Suchwałko (82. Machula), Wojciechowski (60. Procner), Wudarczyk, Grochowski (75. P. Piwko), Rutkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?