Wyrok zapadł w czwartek przed Sądem Rejonowym w Szczecinku. – Zostałem uniewinniony, więcej o sprawie powiedzieć nie mogę, bo proces był niejawny – mówił nam Jacek Pawłowicz, były radny miejski z ramienia Razem ze Szczecinka.
- W ocenie sądu pan Pawłowicz działał w tzw. usprawiedliwionym błędnym przekonaniu - komentuje wyrok mecenas Robert Mietlicki, pełnomocnik Kronospanu. - Wystąpimy o pisemne uzasadnienie wyroku i zapewne złożymy apelację.
Wyrok jest nieprawomocny.
To już drugi proces, w którym Kronospan oskarżył Jacka Pawłowicza o pomówienie. Sprawa wróciła na wokandę Sądu Rejonowego w Szczecinku po tym jak Sąd Okręgowy uchylił poprzedni wyrok skazujący szczecineckiego radnego Jacka Pawłowicza i działacza Stowarzyszenia Terra za pomówienie Kronospanu. Powodem były względy proceduralne, sąd uznał m.in., że należy przesłuchać świadków, o jakich wnioskował Jacek Pawłowicz.
Gorąca i głośna dyskusja dotyczyła ogólnie kwestii ochrony środowiska i podejścia do nich szczecineckiej fabryki płyt drewnopochodnych. Przypomnijmy, że w lipcu 2017 roku zeszłego roku sędzia Katarzyna Pydych uznała radnego za winnego pomówienia przy pomocy środków masowego przekazu skazując na 2 tys. zł grzywny i publikację wyroku.
O co poszło? O wypowiedź na jednej z konferencji prasowych Terry, na której jej działacze informowali o likwidacji hałdy odpadów przez fabrykę płyt drewnopochodnych. Kronospan zarzucał działaczowi stowarzyszenia, że działając ze „z góry powziętym zamiarem” podczas konferencji prasowej Terry, posiłkując się nagraniem z drona pomówił Kronospan o wywożenie „toksycznej hałdy” na teren przy ul. Leśnej. Firma zdecydowała się skierować do sądu prywatny akt oskarżenia o pomówienie.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?