Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jachimowicz z medalem olimpijskim! Sochal tuż za podium

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Robert Jachimowicz
Robert Jachimowicz Archiuwm FB
Robert Jachimowicz, 49-latek z Gościna i zawodnik Startu Koszalin, zdobył srebrny medal w rzucie dyskiem podczas 15. Igrzysk Paraolimpijskich w Rio de Janeiro!

Utytułowany podopieczny Aleksandra Popławskiego i Ryszarda Fornalczyka, startując w kategorii niepełnosprawności F52, rzucił dysk na odległość 19 metrów i 10 centymetrów. Mistrzem olimpijskim został reprezentant Łotwy Aigars Apinis. Jego rezultat - 20.83 - był przy okazji najlepszym w tym sezonie. Podium uzupełnił Chorwat Velimir Sandor (18.24).

Medal Igrzysk Paraolimpijskich to jeden z większych sukcesów Jachimowicza. Przypomnijmy, że niedawno, podczas tegorocznych Mistrzostw Europy we włoskim Grosseto Robert Jachimowicz został mistrzem Europy w rzucie dyskiem, uzyskując wynik 19,42 m. Warto dodać, że rekord życiowy naszego dyskobola wynosi 20.65, pobity zresztą w tym sezonie.

O niedosycie może mówić za to Maciej Sochal. Koszaliński lekkoatleta zajął 4. miejsce w finale konkursu pchnięcia kulą. 29-letni zawodnik uzyskał wynik 8.60 m i był to rezultat lepszy od tego z mistrzostw Europy we Włoszech gdzie pchnięcie na odległość 8.37 m dało Maciejowi wicemistrzostwo kontynentu. 4 lata temu, podczas Igrzysk Paraolimpijskich w Londynie Sochal również zajął najgorsze dla sportowca miejsce tuż za podium. Teraz konkurs stał na jeszcze wyższym poziomie. Dość powiedzieć, że Grek Athanasios Konstantinidis ustanowił nowy rekord świata wynikiem 10.39 m. Na drugim stopniu podium stanął Algierczyk Lahouari Bahlaz, który pchnął kulę na odległość 9.40 m. Trzecie miejsce przypadło zaś kolejnemu reprezentantowi Grecji, Dimitriosowi Zisidisowi, który przy okazji pobił swój rekord życiowy, teraz wynoszący 9.24 m.

-Wynik Roberta, patrząc na to, że do sportu wrócił po 13 latach, jest po prostu znakomity - ocenił Ryszard Fornalczyk, wiceprezes Startu. - Za to w konkursie z udziałem Macieja faktycznie Grek, który pobił rekord świata był poza zasięgiem. Sam konkurs stał na niezwykle wysokim poziomie. Maciek na treningach regularnie przekraczał barierę 9 metrów, ale patrząc na wyniki konkursu, nawet to mogło mu nie dać podium. We wtorek, w rzucie maczugą można spodziewać się równie zaciętej rywalizacji. Ale liczę, że Maciek pokaże klasę i zdobędzie upragniony medal - podsumował.

To nie koniec olimpijskich startów z udziałem zawodników z naszego regionu. W sobotę Grzegorz Lanzer, ciężarowiec Startu Koszalin, będzie rywalizował w konkursie wyciskania sztangi leżąc. Tego samego dnia kolarka torowa Anna Harkowska (była kolarka KK Ziemia Darłowska, a obecnie zawodniczka OKS Mazury Olsztyn) zmagać się będzie w wyścigu indywidualnym na 500 m. W poniedziałek Sabina Stenka-Szymańska (lekkoatletka Sztormu Kołobrzeg) pobiegnie w eliminacjach na dystansie 400 m., a we wtorek w konkursie rzutu maczugą wystąpi wspomniany M. Sochal. Igrzyska Paraolimpijskie w Rio de Janeiro rozpoczęły się 7 września i potrwają do 18 bm.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!