Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellońska zamiast Kniewskiego w Kołobrzegu?

Łukasz Gładysiak
Co dalej z ul. Kniewskiego w Kołobrzegu?
Co dalej z ul. Kniewskiego w Kołobrzegu? Łukasz Gładysiak
Wraca temat zmiany nazwy ul. Kniewskiego w Kołobrzegu. W tle historyczno-ideologicznych przesłanek pojawia się problem finansowy rzędu ponad 100 tys. zł.

Ulica Jagiellońska zamiast ul. Kniewskiego. Taki pomysł zgłosili w połowie stycznia radnym mającego większość klubu Porozumienie dla Kołobrzegu członkowie kołobrzeskiego Klubu Gazety Polskiej. Pomysł pozbawienia komunistycznego bohatera własnej ulicy nie jest nowy, problem także pozostaje ten sam.

Urzędnicy dostrzegają, że zmiana nazwy pociąga za sobą poważne konsekwencje finansowe. - Oczywiście Władysław Kniewski nie zasługuje na to, by czcić go w nazwie ulicy. Problem w tym, że według wstępnych wyliczeń miasto musiałoby ponieść związane ze zmianą nazwy koszty przekraczające 100 tys. zł - informuje rzecznik prezydenta Kołobrzegu Michał Kujaczyński. Nie chodzi tutaj o fundusze potrzebne na zmianę tablic z nazwą, czy przemalowanie ścian bloków stojących przy ul. Kniewskiego, ale zdecydowanie bardziej uciążliwe przede wszystkim dla mieszkańców i przedsiębiorców, których biura właśnie tam się mieszczą, zmiany w dokumentach, pieczątkach itd. Jak zaznacza nasz rozmówca, w budżecie na 2016 r. takiej kwoty na pewno znaleźć się nie uda.

Tego samego zdania są zresztą radni, w których gestii leży formalna zmian nazwy ulicy. - Przede wszystkim czekamy na formalny wniosek w tej sprawie, chociaż znaleźć pieniądze na sfinansowanie tej skądinąd słusznej reformy nie będzie łatwo. Szkoda też, że w dyskusji na ten temat nie wzięli póki co udziału mieszkańcy tej ulicy, a to przecież ich zmiana może dotknąć najbardziej - mówi Wioletta Dymecka z PdK,przewodnicząca rady miasta. Magistrat i rajcy szansę na pozyskanie funduszy upatrują w tzw. ustawie dekomunizującej, za sprawą której relikty dawnego systemu miałyby zostać zlikwidowane na koszt państwa. - Problem w tym, że póki co żaden rząd nie zdołał jej wprowadzić. Słyszeliśmy, że aktualny ma do tematu powrócić. Czy tak się stanie? Nie wiadomo - kończy Michał Kujaczyński.

Władysław Kniewski był działaczem Komunistycznej Partii Polski. Za udział w zamachu, w którym zginął policjant, został skazany na śmierć. Rozstrzelano go w wieku 23 lat w Warszawie. W PRL uznano go robotniczym bohaterem.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!