Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak budowano stadion Gwardii w Koszalinie? Zobacz unikalne zdjęcia

Piotr Polechoński
Piotr Polechoński
Dla jednych będzie to prawdziwe odkrycie, dla innych przypomnienie: oto unikalne zdjęcia z czasów, gdy budowano stadion Gwardii wraz z całym kompleksem sportowym.
Dla jednych będzie to prawdziwe odkrycie, dla innych przypomnienie: oto unikalne zdjęcia z czasów, gdy budowano stadion Gwardii wraz z całym kompleksem sportowym. Archiwum Waldemara Sołka
Dla jednych będzie to prawdziwe odkrycie, dla innych przypomnienie: oto unikalne zdjęcia z czasów, gdy budowano stadion Gwardii wraz z całym kompleksem sportowym.

Dla młodszych mieszkańców Koszalina gwardyjski stadion był od zawsze, dla starszych czas, gdy go nie było pewnie zatarł się we wspomnieniach. Dzięki zdjęciom, które do naszej redakcji przyniósł Waldemar Sołek, możemy dziś pokazać Koszalin z przełomu lat 60. i 70., gdy stadion - wraz z sąsiadującym kompleksem sportowym - był budowany. Waldemar Sołek to znany w mieście działacz sportowy, między innymi pomaga stawiać pierwsze, piłkarskie kroki maluchom.

Zobacz także Konferencja w sprawie remontu stadionu Gwardii (archiwum)

- Gwardia jest bliska mojemu sercu i staram się ocalić od zapomnienia wszystkie pamiątki związane z historią koszalińskiej piłki, które trafią w moje ręce - mówi. Jakiś czas temu na koszalińskiej giełdzie natknął się na album, który sprzedawał jeden z handlujących. Człowiek chciał za zdjęcia grosze.

- Rzuciłem okiem i natychmiast zrozumiałem, że to kapitalny, fotograficzny zapis jednej z najważniejszych dla koszalińskiego sportu budowy. Kupiłem od razu - opowiada.

Koszalinianin postanowił też podzielić się zdjęciami z Czytelnikami "Głosu Koszalińskiego".

- Pomyślałem, że taki fotograficzny zapis powinno zobaczyć jak najwięcej koszalinian, szczególnie tych młodych, którzy tamtych czasów nie pamiętają - dodaje. Waldemar Sołek miał wówczas kilkanaście lat i był uczniem koszalińskiej "samochodówki".

- Najbardziej zapamiętałem radzieckich żołnierzy, którzy każdego dnia, w trakcie trwania budowy, maszerowali przez całe miasto. Pracowali oni przy budowie stadionu i chyba zakwaterowani byli w koszarach przy ulicy 4 Marca, bo szli z tamtej strony - mówi.

Jak na tamte czasy podziw budził rozmach prowadzonych prac, a potem ich końcowy efekt.

- I oto w Koszalinie mogliśmy się pochwalić dużym stadionem i nowoczesnymi salami sportowymi. Bez wątpienia dzięki temu nasze miasto cywilizacyjnie awansowało. Szczególnie stadion robił wrażenie, gdy się zapełnił. Pamiętam dwa takie momenty: mecz reprezentacji młodzieżowych Polski i NRD, zakończony remisem oraz ogólnopolskie dożynki w 1975 roku. Ten widok tysięcy ludzi był po prostu piękny - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo