Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak na francuskiej Riwierze

(qba)
Zbigniew Pajewski na szczycie swojego hotelu. Tu będzie kawiarnia z widokiem na morze, port, wiatraki...
Zbigniew Pajewski na szczycie swojego hotelu. Tu będzie kawiarnia z widokiem na morze, port, wiatraki... Piotr Czapliński
Wyobraźmy sobie, że jest gorące lato, a my siedzimy w leżaku na klimatyzowanym tarasie i popijamy zimną colę. Pod nami leżą tysiące niemal nagich ciał, a przed nami faluje morze. Widzimy latarnię morską, wpływające do portu jachty i kręcące się tuż obok ogromne wiatraki. Czy to u nas możliwe? W Darłówku już od lipca.

To będzie prawdziwa darłowska perełka. W samym centrum kurortu, tuż przy plaży, powstaje największa w tej chwili nadmorska inwestycja w mieście - hotel z salą balową, restauracją i kawiarniami, z których będzie można wychodzić wprost na plażę. Budowę obiektu finansuje rodzina Pajewskich. Żeby było pięknie, dogadali się z władzami Darłowa i za własne pieniądze wybudowali jeszcze, niemal od podstaw, park miejski przed powstającym hotelem. Wszystko razem ma kosztować co najmniej cztery miliony złotych.
Byliśmy w środku budowanego hotelu. Widzieliśmy, gdzie będzie recepcja, sala balowa, która pomieści 250 osób, kawiarnie i restauracja. Widok z niej jest taki, że zapiera dech.
- Do lata chcemy zdążyć i zakończyć budowę - mówi Zbigniew Pajewski, mieszkaniec Darłowa, przedsiębiorca, który związał się z miastem w 1989 roku. Razem z żoną Anną ma jeszcze dwa pensjonaty oraz smażalnię ryb, lodziarnię i bistro. Wszystko w pobliżu darłowskiego portu. Obiekt, który w tej chwili budują, a właściwie remontują, kupili już kilka lat temu. - Pochodzi z XIX wieku. Bawili się tutaj znani ówcześni Niemcy, nawet cesarz Fryderyk Wilhelm - opowiada Z. Pajewski. Później funkcjonował tu ośrodek kolonijny, także ośrodek należący do FWP. Gdy był już w bardzo złym stanie, został wystawiony na sprzedaż. I kupili go Pajewscy.
Remont rozpoczęli w 2005 roku. Oprócz sali balowej, restauracji i kawiarni będą tu także 23 pokoje hotelowe z klimatyzacją. Wnętrza zaprojektuje architekt wnętrz z Francji. Do lata zostało jednak już tylko pięć miesięcy. Tymczasem w środku są jeszcze gołe ściany. Zdążycie?
- Liczę, że tak. W ostateczności otworzymy tylko część obiektu, a resztę trochę później - odpowiada Z. Pajewski. Jego nowy hotel ma być czynny cały rok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty