Jak radna Jacyna-Witt wykonała wyrok i przeprosiła Stanisława Gawłowskiego

Radna PiS przegrała kilka miesięcy temu proces o naruszenie dóbr osobistych za swój wpis na Twitterze sprzed czterech lat. Sąd nakazał jej publiczne przeprosiny w mediach społecznościowych, zapłatę 7,5 tys. zł na rzecz Fundacji Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych w Szczecinie filia w Koszalinie i 4,6 tys. zł na rzecz Gawłowskiego.

Radna długo nie wykonywała wyroku dlatego na początku stycznia do akcji wkroczył komornik.

- Komornik na nasz wniosek rozpoczął egzekucję zasądzonych kosztów sądowych i adwokackich z postępowania sądowego, klauzulowego i egzekucyjnego, łącznie ok. 5 tysięcy złotych. Ale to nie koniec. Wniosek o klauzule wykonalności zapłaty 7,5 tys. zł na rzecz hospicjum jest już w sądzie. W styczniu planujemy wyegzekwować wykonanie przeprosin na Twitterze poprzez nakładanie grzywien, aż do skutecznego wykonania przeprosin oraz w trybie zastępczego wykonania wyroku poprzez opublikowanie przeprosin na stronie internetowej gazety - mówił kilka dni temu mec. Rafał Wiechecki, pełnomocnik Stanisława Gawłowskiego.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. W poniedziałek na Twitterze i w internetowym wydaniu jednej z gazeta radna zamieściła przeprosiny.

- Ja Małgorzata Jacyna-Witt przepraszam Stanisława Gawłowskiego za naruszenie jego dóbr osobistych w postaci dobrego imienia, czci i godności, dokonane przez mnie wpisem w serwisie Twitter w dniu 13.12.2018 r. porównując Pana Stanisława Gawłowskiego do złodziei, morderców i gwałcicieli. Wyrażam z tego powodu żal i ubolewanie - napisał w specjalnej ramce.

Nie obyło się bez małej złośliwości. Nad przeprosinami radna napisała:

Tymczasem Stanisław G., który jest oskarżony w tzw. aferze melioracyjnej już na początku śledztwa zrezygnował z utajnienia i ochrony nazwiska, jaką podejrzanym umożliwiają przepisy postępowania karnego.

- Jestem niewinny, Jestem Stanisław Gawłowski, a nie Stanisław G. i tak proszę pisać - zapowiedział po zatrzymaniu przed kilku laty.

Co ciekawe od postem radna zablokowała możliwość komentowania jej przeprosin przez wszystkich użytkowników Twittera, pozwalając na to tylko niektórym. Przy inny swoich wpisach takich ograniczeń nie robi. Twitterowcy znaleźli jednak na to sposób i zamieszczają przeprosiny radnej w komentarzach do innych wpisów radnej lub "podają dalej".

- Jacyna-Witt, czołowa działaczka PiS w Szczecinie przeprasza mnie!! Miło zaczyna się dzień - skomentował Stanisław Gawłowski.