Jak się buduje drogi w Koszalinie? [zdjęcia, wideo]

W czwartek w samo południe zrobiliśmy objazd po miejskich budowach dróg. Mimo ładnej pogody nie wszędzie można było spotkać drogowców. Czyżby realizowali w tym czasie zlecenia w innych miejscach? Ul. Wojska Polskiego - tu akurat spotkaliśmy trzy ekipy budowlane. Prace trwały zarówno przy układaniu chodnika, jak i przy budowie samej drogi. Wykonawcą jest tu Infrabud z Koszalina, któremu dano bardzo dużo czasu na wykonanie - finał zapisany w umowie jest przewidziany dopiero na sierpień. Ul. Szymanowskiego, w tej samej dzielnicy. I tu - nikogo. Nie licząc trzech panów z łopatą, z których jeden "dłubał" przy chodniku od strony ul. Traugutta. Ta ulica najwyraźniej nie jest jeszcze dokończona, brak ostatniej warstwy asfaltu, nie ma też chodnika po jednej stronie. Wykonawcą jest firma Domar, a termin upływa w czerwcu. Ścieżka rowerowa na Górze Chełmskiej na starej sianowskiej drodze do Kłosa, ok. 650 metrów. Tu, poza rowerzystą, który przemknął ścieżką, choć ta jest zamknięta - nie spotkaliśmy nikogo. A roboty, jak zostały przerwane przed zimą, tak nikt ich do tej pory nie ruszył. Wzdłuż ścieżki leżą zwały ziemi, teren nie jest uporządkowany. Termin w maju - więc po co się spieszyć... Wykonawcą jest Strabag. Ul. Bohaterów Warszawy - na odcinku od ul. Syrenki do Mieszka I. Tu w poniedziałek 10 marca wchodzi z robotami Infrabud. Tu raczej nikt nie przesadził z terminem realizacji - firma nie ma za wiele czasu, bo do czerwca. Pytanie, czy da radę jednocześnie sprawnie pracować przy budowie ul. Wojska Polskiego, gdzie także ma zlecenie. Ale chyba można być spokojnym - przecież na Wojska Polskiego jest czas, jak już wspomnieliśmy, do sierpnia. Budowa ringu przez Eurovię w rejonie ul. Władysława IV. W czwartek o godzinie 13 roboty szły tam pełną parą.