Jakie płace inżynierów

Obniża się też poprzeczka płacowa wyznaczająca górną granicę dla osób najmniej zarabiających. W lipcu 10 proc. inżynierów zarobiło poniżej 2 100 zł. W ubiegłym miesiącu granica ta była o 4,5 proc. wyższa i wynosiła 2 200 zł.

Niezmiennie najniższe zarobki otrzymują najmłodsi inżynierowie mimo, że w tym miesiącu, jako jedni z niewielu mogą pochwalić się nieznacznym wzrostem płac. Osoby w przedziale wiekowym 21-25 lat zarobiły średnio 3 224 zł (wzrost +2,7 proc.), 26-30 lat: 4 364 zł (wzrost +0,7 proc.). W lipcu młodzi inżynierowie stanowili 69,4 proc. populacji biorącej udział w analizie wynagrodzeń.

- Mają inżynierskie wykształcenie, niektórzy kilkuletnie doświadczenie, stanowią najliczniejszą grupę wiekową na polskim rynku, a jednocześnie najmniej zarabiającą. Młodzi inżynierowie najbardziej odczuwają skutki kryzysu.

Ci bez doświadczenia są w ostatniej kolejności brani pod uwagę podczas rekrutacji, a podczas zwolnień są pierwsi na liście. Zaś po wakacjach na rynek trafią nowi inżynierowie - absolwenci poszukujący pracy - komentuje Anna Strożek, starszy specjalista ds. Analiz w Banku Danych o Inżynierach.

- Dlatego tak wielu młodych inżynierów, a także tych z wieloletnim doświadczeniem decyduje się na założenie własnej firmy - zauważa specjalistka. Średnie zarobki osób prowadzących własną działalność gospodarczą znalazły się w lipcu na drugim miejscu, zaraz po wynagrodzeniach osób na stanowiskach zarządczych i dyrektorskich. Właściciele firm zarobili średnio 8 268 zł. Stanowią oni 1,4 proc. populacji biorącej udział w lipcowej analizie wynagrodzeń.

Zdaniem Anny Strożek pracodawcy powinni mieć na uwadze, że młodzi inżynierowie nie zawsze będą godzić się na pensje, które nie zaspakajają podstawowych potrzeb. Zwłaszcza, że trwająca dekoniunktura sprzyja usamodzielnianiu się na rynku pracy.

Młodzi przedsiębiorcy mogą tańszym kosztem założyć własną firmę - dotacje z EFS, niższe ceny lokali, narzędzi do pracy, możliwość zaoferowania konkurencyjnych cen towarów i usług. Bessa to nowe wymagania rynku. W cenie są konkurencyjne pomysły i rozwiązania, które mogłyby je spełnić.

Jest większy popyt na atrakcyjne cenowo alternatywy. W lipcu najwyższe płace specjaliści DBDI odnotowali w takich branżach jak: nieruchomości, development (średnie wynagrodzenie wyniosło 9 831 zł), telekomunikacja (6 204 zł), doradztwo, konsulting (6 178 zł), gazownictwo (5 765 zł), budownictwo (5 735 zł), branża drzewna i meblarska (5 663 zł) oraz materiały budowlane (5 618 zł).

- Ci młodzi inżynierowie, którym brakuje pomysłu odwagi lub zapału do założenia własnej firmy, powinni włożyć trochę wysiłku w podnoszenie własnych kwalifikacji - sugeruje Aleksandra Cabaj, konsultantka ds. Rekrutacji w Banku Danych o Inżynierach.

Rożnego rodzaju szkolenia językowe z zakresu kompetencji miękkich lub techniczne mogą okazać się wartościowe zarówno dla potencjalnego pracodawcy jak i przyczynić się do ustabilizowania pozycji w obecnej firmie - kontynuuje konsultantka. Wynagrodzenia osób znających przynajmniej jeden język obcy na poziomie dobrym lub bardzo dobrym oscylowały wokół 5 000 zł.

- Warto robić też uprawnienia i certyfikaty lub rozpocząć studia podyplomowe. Tu też można skorzystać z oferty EFS - sugeruje Aleksandra Cabaj. Wśród osób, które ukończyły studia podyplomowe odnotowaliśmy w lipcu średnie wynagrodzenie wyższe o ok. 500 zł od osób bez dodatkowych studiów.