Do beatyfikacji papieża Polaka potrzebne jest jeszcze uznanie cudu za jego wstawiennictwem, natomiast kapelan Solidarności ma już otwartą drogę do chwały ołtarzy.
Zdaniem postulatora procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, księdza Sławomira Odera, dzisiejsza decyzja oznacza półmetek procesu. Dekret o heroiczności cnót, najważniejszy i podstawowy, pozwala na sfinalizowanie dochodzenia w sprawie cudu, które - w drodze wyjątku - posuwało się naprzód równoległe z fazą diecezjalną procesu.
Dekret wydaje kongregacja spraw kanonizacyjnych, a papież godzi się na jego ogłoszenie uznając tym samym, że całe postępowanie odpowiada normom kościelnym.
Ksiądz Oder przypomina, że pozostał jeszcze "spory kawałek drogi". Nie wyklucza, że i tu "mogą pojawić się niespodzianki". Jest jednak dobrej myśli i tak, jak do tej pory, nie wypowiada się na temat ewentualnej daty beatyfikacji polskiego papieża.
Benedykt XVI podpisał także dekret o uznaniu heroiczności cnót Piusa XII. Decyzja papieża została uznana przez obserwatorów za całkowicie zaskakującą. Nikt nie spodziewał się zakończenia procesu beatyfikacyjnego papieża czasów wojny, którego osoba od lat wzbudza dyskusje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?