To jeden z niewielu kiermaszów bożonarodzeniowych w Polsce, bo wiele tego imprez odwołano z uwagi na obawy przed koronawirusem. W Szczecinku przy ostrych rygorach sanitarnych zdecydowano się na organizację jarmarku. - Jesteście chyba jedyni z Europie - stwierdziła nawet chyba z dużą przesadą pani, która z ciasteczkami migdałowymi (15 zł za 100 gramów) przyjechała na jarmark aż z Niemiec.
CZYTAJ TEŻ:
Przyjechała i spod samiuśkich Tater góralka, która oferowała na straganie swojskie wędliny. Specjały domowej kuchni dominują zresztą na szczecineckiej imprezie - są ciasta, przetwory, pierogi, miody, musztardy, kiełbasy i wędzonki. Sałatki i ryby. Ceny produktów podajemy na kolejnych zdjęciach.
Jemiołę można kupić za 5 zł (pęczek) lub 20 zł (całą gałąź). Nie brakuje oczywiście i choinek.
Wielu sprzedawców oferuje ozdoby i stroiki na świąteczne stroje. Jarmark w Szczecinku potrwa do niedzieli, 20 grudnia.
Polub nas na FB
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
