- Jeden uczeń przyniósł gaz do szkoły, drugi - rozpylał go, trzeci - zakopywał pojemnik… W sumie w tym procederze brało udział czterech gimnazjalistów - mówi dyrektor szkoły Wojciech Kleszczonek.
Przypomnijmy, gimnazjaliści swoją akcję przeprowadzili 10 kwietnia. W jej wyniku 18 ich kolegów karetki pogotowia odwiozły do szpitala. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Szczecinku. Najprawdopodobniej sprawa trafi do Sądu Rodziny i Nieletnich. A jakie konsekwencje grożą uczniom w szkole?
- Niewielkie - frasuje się dyrektor Kleszczonek. - Najbardziej winnemu uczniowie nie mogę nawet obniżyć sprawowania, bo… i tak ma najniższe z możliwych. Teoretycznie - za zgodą kuratorium - mógłbym go przenieść do innego gimnazjum. Problem w tym, że w Barwicach funkcjonuje tylko jedna tego typu placówka. Przeniesienie go do szkoły w innej gminie jest nierealne. Gmina musiałaby zapewnić mu dojazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?