Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden z internautów oskarża słupską policję o łamanie przepisów ruchu drogowego

Marcin Prusak/gp24.pl
Fragmenty z filmiku nagranego przez internautę
Internauta oskarża słupskich policjantów o jazdę z prędkością 220 km/h nieoznakowanym samochodem. Na dowód przedstawia nagrany przez siebie film. Policja twierdzi, że pojazd jechał zgodnie z przepisami. Wszystko działo się na trasie Koszalin-Gdańsk w pobliżu Lęborka

Na portalu You Tube mieszkaniec Słupska opublikował film, na którym - jak twierdzi - nagrał szaleńczą jazdę słupskich policjantów. Link z filmem autor wysłał do redakcji gp24.pl.

Internauta napisał "Pod tym linkiem znajduje się nagrany filmik, jak słupska drogówka łamie przepisy i pozwala sobie na jazdę, która jest niedopuszczalna, a gdy widzą kierowcę który przekroczy prędkość o 15km/h to go zatrzymują i dostaje mandat i punkty karne. Proszę o opublikowanie tego materiału nie uwzględniając mojego nazwiska z adresu e-mail."

Autor filmu przyznał, że nagrał go około roku temu na drodze od Nowej Dąbrowy do Darżyna w gminie Potęgowo. Dla potwierdzenia swoich słów przysłał numer rejestracyjny przedstawionego auta.

Zrealizowany przez internautę film pokazaliśmy słupskiej policji. Funkcjonariusze twierdzą jednak, że z filmu nie wynika, że przedstawiony na nim samochód jedzie z nadmierną prędkością.

- Zarzuty złamania przepisów przez jadący samochód nie potwierdzają się - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Na filmie widać, że to pojazd, z którego filmuje się drogę jedzie z prędkością 220 kilometrów na godzinę i błyskawicznie zbliża się do jadącego przed nim samochodu. Kierowca tego drugiego pojazdu zachował się nawet po dżentelmeńsku, bo widząc w wstecznym lusterku doganiający go pojazd zjechał na pobocze i przepuścił go. Z tego filmu wynika tylko, że to filmujący jechał z szalona prędkością i złamał przepisy.

Policjanci zaznaczają także, że nie można mieć stuprocentowej pewności, że przedstawiony samochód należy do policji. - Film jest bardzo niewyraźny i nie widać numerów rejestracyjnych pojazdu - mówi Czerwiński. - A samochodów tej marki o takim kolorze jest wiele w naszym regionie.

Policjanci przyznali jednak, że numery rejestracyjne podane przez autora filmu należą rzeczywiście do auta policyjnego, o tej samej marce i kolorze, jak pojazd na filmie.

Zgodnie z przepisami, aby pojazdy policji, straży pożarnej, pogotowie i innych służb mogły jeździć z prędkością większą niż dopuszczalna, muszą uczestniczyć w akcji ratowania czyjegoś życia, zdrowia lub mienia. Jednak nawet w takich przypadkach pojazdy te muszą jechać używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych.

Źródło:Czy słupska policja łamie przepisy ruchu drogowego? (zobacz wideo)-www.gp24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!