Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedynka przyjmie spóźnialskich

(ing)
W zdecydowanej większości przedszkoli w regionie nie ma już wolnych miejsc. Dzieci rodziców, którzy tak długo zwlekali z decyzją o rozpoczęciu edukacji swoich pociech, na taką raczej w tym roku nie mają szans. Zapisy były w kwietniu i już wtedy listy chętnych pękały w szwach. Są jednak wyjątki, jak choćby połczyńskie Przedszkole Samorządowe nr 1.

Tu spóźnialscy rodzice mogą liczyć jeszcze na miejsce dla swojego dziecka, jeśli z zapisem się pospieszą. - Możemy jeszcze przyjąć dzieci do grup 3-4-latków i do 5-latków - oznajmia Teresa Ziętkiewicz, dyrektor przedszkola. - Opłata stała wynosi u nas 120 złotych, a stawka żywieniowa - 3,5 złotego. Jeżeli chodzi natomiast o dzieci sześcioletnie, to wszyscy rodzice wywiązali się z obowiązku szkolnego i zapisali swoje pociech do zerówki, którą prowadzimy w trzech grupach.
W miastach powiatowych regionu spóźnialscy rodzice mogą co najwyżej umieścić swoje dzieci na przedszkolnych listach rezerwowych i czekać do września, kiedy to okaże się, ile dzieci wcześniej zapisanych faktycznie rozpocznie naukę. Zdarza się, że ze względu na chorobę, przeprowadzkę czy utratę pracy rodzice ostatecznie rezygnują z posłania dziecka do przedszkola i w ten sposób zwalniają miejsce dla innego dziecka.
- Mam komplet dzieci, a nawet przyjęłam o kilkoro więcej niż planowałam, dlatego limit na ten rok wyczerpałam i spóźnialskich rodziców odsyłam z kwitkiem - usłyszeliśmy od Zofii Derenowskiej, dyrektor świdwińskiego Przedszkola nr 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!