Jest nowy najemca City Boksu w Koszalinie. Wiemy kto nim będzie

City Box, czyli miejski obiekt - pawilon resturacyjno - wystawienniczy w centrum Koszalina, od kilku miesięcy stał zamknięty, bez najemcy. Z poprzednim, z powodu zaległości finansowych, miasto poszło do sądu. Od wakacji lokal stoi niewykorzystany. Kolejne przetargi nie przynosiły efektu, nie było chętnych. W końcu Zarząd Budynków Mieszkalnych w Koszalinie, który zarządza obiektem, rozpoczął poszukiwania najemcy w trybie ofertowym. W odpowiedzi na ogłoszenie do ZBM wpłynęły dwie oferty. Po analizie każdej z nich i negocjacjach z zainteresowanymi stronami stanęło na firmie, która znana jest w Koszalinie z działalności lokalu pod szyldem Prywatka. ​

- Oferta przyszłego dzierżawcy została oceniona korzystniej niż druga z ofert. Członkowie komisji ZBM, którzy porównywali przedstawione oferty brali pod uwagę m.in. zaoferowane warunki finansowe, doświadczenie w branży, w prowadzeniu działalności kulturalno-rozrywkowej, wreszcie przeanalizowali obie oferty pod kątem potrzeb miasta oraz mieszkańców - mówi Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza. - Według zapewnień przyszłego dzierżawcy w City Boksie będzie funkcjonować m.in. restauracja, letni ogródek oraz bawialnia dla dzieci. ​

Umowa, która ma być zawarta w najbliższych dniach, ma być na czas nieograniczony. Dzierżawca będzie musiał wpłacić kaucję oraz regulować opłaty czynszowe. Wiadomo, że opłata za m kw. lokalu wyniesie, jak w ostatnim przetargu stawka wywoławcza - 5 zł za m kw.
Kiedy lokal zacznie działać? To zależy od tempa prac przy wyposażeniu i dostosowaniu obiektu do potrzeb nowego dzierżawcy, ale prawdopodobnie będzie to długi majowy weekend.

Zobacz także: Koszalin: Jak wygląda teraz City Box?