Joe Biden przybył do naszego kraju prosto z wizyty w Kijowie. Do Przemyśla dotarł pociągiem.
Peron, na który przyjechał, był obstawiony przez policjantów i odgrodzony od reszty dworca ponad dwumetrowym płotem. Tam oczekiwały na niego prezydenckie samochody. Biden wsiadł do jednej z limuzyn. Zaraz potem prezydencka kolumna wyruszyła z dworca.
Wizyta prezydenta USA w Polsce była zapowiadana na wtorek, ale w poniedziałek amerykański przywódca niespodziewanie odwiedził ogarniętą wojną Ukrainę, gdzie w Kijowie spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
We wtorek w Warszawie Biden spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą i wygłosi przemówienie do narodu polskiego przed Arkadami Kubickiego w ogrodach zamkowych. W środę weźmie udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki poświęconym dalszemu wsparciu Ukrainy.
Wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce i Ukrainie mają miejsce krótko przed przypadającą w piątek rocznicą agresji Rosji na Ukrainę. (PAP)
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?