Julek już pływa. Do Mielna szybkim statkiem hybrydowym [ZDJĘCIA, WIDEO]

Co jeszcze bardzo ważne, autobus linii nr 1, który zawsze woził mieszkańców Koszalina do Mielna przez Mścice i Strzeżenice, już tamtędy jeździć nie będzie.

- „Jedynka” zmieniła trasę i teraz będzie wozić pasażerów tylko do Jamna, na przystań. I stąd, z tym samym biletem, do Mielna dostaniemy się już tylko Julkiem - powiedział Andrzej Bacławski, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji. To właśnie MZK jest właścicielem statku Julek, zupełnie nowego nabytku spółki, wybudowanego w Gdyni.

- Powiedzmy sobie szczerze, że w wakacje, gdy pogoda dopisywała, autobus linii nr 1 jechał do Mielna nawet dwie godziny. To była mordęga, a rozkład jazdy nie miał sensu - mówił wiceprezydent Koszalina Andrzej Kierzek. W ratuszu - wyjaśniał - uznali więc, że zdecydowanie lepiej będzie zmienić kurs „jedynki” i wozić pasażerów na przystań, by do Mielna, bez korków, płynęli przez Jamno, nowym statkiem. Stary - Koszałek - na razie zostaje w doku. Nie będzie w tym roku wodowany.

A Julek to zupełnie nowy, bardzo nowoczesny statek, jednostka hybrydowa z silnikami spalinowymi i elektrycznymi. Zabiera na pokład wspomniane 110 osób, do tego do 10 rowerów. Liczy trzy osoby załogi.

- Jest lekki, aluminiowy, osiąga prędkość maksymalną 15,5 km/h, ale my dziś popłyniemy 13 km/h - powiedział kapitan Julka Jerzy Szocik. Dodajmy, że Koszałek pływał maksymalnie 8 km/h.

Julek będzie wypływał z przystani w Jamnie co godzinę, począwszy od godz. 10. Ostatni kurs zaplanowany jest na godz. 21 z Mielna. Statek będzie pływał raz do przystani przy Kanale Jamneńskim, by wrócić do Jamna i następnie do przystani w Mielnie, w pobliżu mieleńskiej komendy.

Uwaga, na sobotę zaplanowany został piknik na przystani w Jamnie, połączony z chrztem Julka.