Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jutro rusza proces generała Kiszczaka. Koszaliński IPN oskarża go o dyskryminację wyznaniową

Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Jutro, 10 marca, rusza głośny proces generała Czesława Kiszczaka, który został oskarżony przez koszaliński oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Rozprawa rozpocznie się o godzinie 9.30 w warszawskim Sądzie Okręgowym.

- Faktycznie, dostałem potwierdzenie z Warszawy o takim właśnie terminie - mówi prokurator Krzysztof Bukowski. Koszaliński IPN reprezentować będzie prokurator z warszawskiego oddziału Instytutu. - Z tego co wiem to dzisiaj, na sali rozpraw, zabraknie generała Czesława Kiszczaka. Przysłał on pisemne usprawiedliwienie swojej nieobecności, którą tłumaczy złym stanem zdrowia - ujawnia Bukowski.

Przypomnijmy: IPN z Koszalina oskarżył Czesława Kiszczaka, że ten w 1985 roku, będąc wówczas ministrem spraw wewnętrznych, wyrzucił z pracy milicjanta z Koszalina, który posłał córkę do pierwszej komunii świętej. Tym samym - według IPN - generał dopuścił się dyskryminacji wyznaniowej wobec podwładnego; prokuratorom udało się dotrzeć do oryginalnego rozkazu podpisanego przez Kiszczaka.

Przez jakiś czas wydawało się, że do procesu nie dojdzie. Początkowo warszawski Sąd Okręgowy uznał, że materiał dowodowy jest niekompletny i proces nie może ruszyć. Jednak Sąd Apelacyjny zgodził się z odwołaniem Bukowskiego (prokurator przekonywał, że materiał jest zebrany właściwie). Nakazał też Sądowi Okręgowemu rychłe rozpoczęcia procesu.

Generałowi Kiszczakowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!