Trzy auta zderzyły się w karambolu na rogatkach Szczecinka w Turowie. Na krajowej "jedenastce" utworzył się momentalnie wielki korek.
W wypadku doszło w piątkowe przedpołudnie na drodze krajowej nr 11 przed Szczecinkiem nieopodal skrzyżowania na Turowo.
- Przed nami utworzył się mały zator i zaczęliśmy zwalniać - opowiada kierowca srebrnego audi. - Już prawie się zatrzymaliśmy, gdy poczuliśmy potężne uderzenie w tył. Okazało się, że w ich samochód uderzyło jadące za nim czerwone audi, którego kierowca także już hamował, ale z kolei jadący za nim kierowca volkswagena passata już nie zdążył i wpadł na tył zatrzymującego się auta.
Wszystko wydarzyło się dosłownie na oczach policjanta na motocyklu, który stał nieopodal pilnując porządku na ruchliwej trasie. Wszystkie auta są uszkodzone, najpoważniej czerwone audi i biały passat. Ucierpieli także pasażerowie, w tym troje dzieci - z urazami kręgosłupa i ogólnie potłuczone zostały przewiezione do szpitala na dokładniejsze badania.
"Jedenastka" została zablokowana. Zaczął się bowiem szczyt przedostatnich wakacyjnych wyjazdów nad morze i droga szybko się zakorkowała.