Zobacz także: Uroczystości Straży Pożarnej w Koszalinie. Strażacy mają nowy budynek
1 czerwca to jeden z najpiękniejszych i najweselszych dni w roku. Z pewnością też jeden z najbardziej wyczekiwanych przez najmłodszych. - Pracownicy oddziału rejonowego wpadli na pomysł, by z okazji Dnia Dziecka obdarować prezentami dzieci z niepełnosprawnością. Pieniądze na upominki pochodzą z całorocznych kwest. W ubiegłym roku obostrzenia związane z pandemią uniemożliwiły nam organizację wielu spotkań. Luzowanie obostrzeń pozwoliło ruszyć z pierwszą akcją i jest nam ogromnie miło, że jest to spotkanie z dziećmi – mówi Krzysztof Wróblewski, prezes Polskiego Czerwonego Krzyża w Koszalinie.
Członkowie PCK podpytali wcześniej dzieci o ich marzenia. 1 czerwca je spełnili. – Przywieliśmy hulajnogi, płyny do robienia kolorowych baniek i gry edukacyjne – wylicza Krzysztof Wróblewski.
Co ważne, OREW odwiedzili też ratownicy z Grupy Ratownictwa i społeczni instruktorzy młodzieżowi. – Pokażemy dzieciom, jak udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej. Ta wiedza może uratować życie. Praktykowanie jej pozwala w sytuacji awaryjnej ułożyć schemat działania. Dlatego zapraszamy serdecznie każdego. Będziemy obecni przy różnych okazjach, w wielu miejscach i zachęcamy, by przypominać i utrwalać sobie te cenne informacje – podkreśla Martyna Kwiatkowska, ratowniczka PCK.
- W ten sposób łączymy to, co przyjemne i radosne z umiejętnością niesienia pomocy. Obrazowy przekaz jest dla naszych dzieci najlepszy – wskazuje Paulina Bochno, dyrektor Ośrodka Rehabilitacyjno Edukacyjno Wychowawczego działającego przy Polskim Stowarzyszeniu na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Koszalinie. – Bezinteresowna inicjatywa PCK to dla nas ogromna niespodzianka i wielka radość. Jesteśmy bardzo wdzięczni za pamięć.
A jak podopieczni OREW-u świętują Dzień Dziecka? - Na słodko. Na co dzień unikamy słodyczy, ale dziś jest dzień rozpusty. A kalorie z gofrów i lodów będzie można spalić na hulajnogach, które były marzeniem dzieci. Popołudniowy czas na własną aktywność będą spędzać jeszcze fajniej! – podsumowała Paulina Bochno.
Dzieciaki wizytą były zachwycone. Przy fantomie do nauki reanimacji ustawiła się kolejka. Nie brakowało też chętnych by sprawdzić, jak wygląda wnętrze karetki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
