Karnieszewickie Arboretum, nasz dendrologiczny skarb, rozrosło się o sosnowy las [ZDJĘCIA]

140-lecie Arboretum w Karnieszewicach leśnicy świętowali w towarzystwie nauczycieli. Czwartkowe spotkanie było częścią projektu edukacyjnego „Leśna szkoła z klimatem”. – Chcieliśmy pokazać nauczycielom z Centrum Edukacji Nauczycieli miejsca, gdzie można poprowadzić ciekawe zajęcia terenowe i gdzie uczniowie mogą sami poznawać, oglądać i dotykać rośliny. Dla nas ogromie ważna jest informacja, jakie są oczekiwania nauczycieli. Chcemy wspólnie wypracować założenia edukacji przyrodniczo-leśnej – podkreślił Tadeusz Lewandowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Karnieszewice. - Arboretum to jedno z wielu miejsc na terenie Nadleśnictwa Karnieszewice, które warto odwiedzić. Naturalne lasy nadmorskie, torfowiska, a wśród nich udostępniony dla turystów rezerwat „Sieciemińskie rosiczki”, grądy, buczyny, łęgi, bory i lasy bagienne z przepięknymi wiosennymi kwiatami – te miejsca chcemy pokazywać, tu chcemy edukować. Z sali do lasu – to nasz cel.

– To miejsce ma fantastyczny potencjał edukacyjny. Daglezje, które mają ponad trzydzieści metrów wysokości robią ogromne wrażenie. Drzewa te w rodzinnej Ameryce Północnej osiągają nawet 100 metrów – powiedział Grzegorz Kruczek, nauczyciel biologii i przyrody w Szkole Podstawowej w Drawsku Pomorskim.

Po spacerze z przewodnikiem nauczyciele aktywnie pomogli w stworzeniu urodzinowego prezentu – powiększenia ogrodu. Wspólnie z leśnikami posadzili las sosnowy, a w nim oprócz gatunków pospolitych m.in. sosnę bośniacką i górską.

Co jest największym skarbem Arboretum? Ilu leśników, tyle opinii. – Moim zdaniem to tulipanowiec, którego liście i kwiaty przypominają tulipany – wskazała Małgorzata Rokicka, zastępca nadleśniczego. – Dla mnie to stary egzemplarz buka pospolitego w odmianie paprotkowej z mocno powcinanymi, pierzastymi liśćmi – odpowiedział Tadeusz Lewandowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Karnieszewice. Warto przyjechać i zdecydować samemu. Wstęp do Arboretum jest bezpłatny.

Miejsce to powstało dla upamiętnienia zjazdu Pomorskiego Towarzystwa Leśnego. Pamiątką tego wydarzenia jest pamiątkowy kamień Towarzystwa, który w dendrarium stoi do dziś dnia. Zjazd zorganizowany został głównie w celu zbadania aklimatyzacji daglezji zielonej, sprowadzonej tu w 1827 roku z lasów Ameryki Północnej. I z monumentalnej alei daglezjowej park ten słynie. Daglezja to zielone zimą, iglaste, żywiczne drzewo, rosnące właśnie w Ameryce Północnej. Jest drzewem długowiecznym - w swej ojczyźnie żyje często do 700-800 lat. Uznawane jest za najszybciej rosnące i najważniejsze drzewo obcego pochodzenia w Polsce.

Po czym je poznać? Igły daglezji są spłaszczone, zielone, z bruzdką po środku. Po spodniej stronie igła ma dwa białe paski, a po roztarciu... pachnie pomarańczą.

Po obu stronach głównej drogi, obsadzonej daglezjami, rosną w skupiskach inne gatunki drzew liściastych i iglastych. Wiekowe egzemplarze choiny kanadyjskiej, żywotnika olbrzymiego, kasztana jadalnego, oraz kolekcja klonów, różaneczników, magnolii - jest tu co podziwiać. Z Japonii do Karnieszewic przywędrował cyprysik groszkowy, którego liście przypominają drobne, zielone i błyszczące łuski, a szyszki przed dojrzeniem wyglądają jak nasiona groszku (stąd nazwa).