Tym razem pecha - ale i masę szczęścia - mieli sternik i załogant katamaranu. Silny podmuch wiatru wywrócił jednostkę z dala od brzegu, na dodatek nad okolicą przechodziła burza i robiło się naprawdę groźnie. Samodzielne postawienie katamaranu graniczy z cudem, na szczęście świadkowie z okolic Starego Drawska szybko zauważyli wywrotkę i wezwali strażaków.
Ci doholowali łódkę do brzegu i wybawili z opresji dwójkę żeglarzy, którym na szczęście nic się nie stało.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?