Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Koszewska, zachodniopomorska kurator oświaty: Widzimy duże podniesienie rangi szkół zawodowych

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
SW
Rozmowa z Katarzyną Koszewską, zachodniopomorską kurator oświaty, o tegorocznych maturach, sytuacji kadrowej w szkołach oraz szkołach zawodowych w naszym województwie.

Tegoroczny egzamin maturalny będzie bardziej wymagający niż w ostatnich dwóch latach. Maturzyści najbardziej się obawiają egzaminu ustnego z języka polskiego. To uczniowie, którzy przez jakiś czas uczyli się zdalnie, więc ich obawy są zrozumiałe. Jak można ich wspomóc w przygotowaniach do matury?

Wracamy do egzaminu ustnego z języka polskiego, on już kiedyś był w takiej formie. Myślę, że uczniowie sobie świetnie poradzą. Wierzę w uczniów i wierzę w nauczycieli. Jak ich wspomóc? Przede wszystkim uczniowie muszą zajrzeć do jawnych zagadnień opublikowanych na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Sama jestem polonistką i też przygotowywałam uczniów do matury, więc mogę powiedzieć, że zawsze przygotowywaliśmy harmonogram pracy. Uczniowie wraz z nauczycielami powinni stworzyć sobie harmonogram na bazie jawnych zagadnień z języka polskiego. Można podzielić sobie pracę epokami albo wedle innych kryteriów. Na stronie CKE jest cały pakiet zagadnień i wiadomo, że uczeń podczas egzaminu trafi na jedno z nich. Ja zawsze mówiłam swoim uczniom, że przygotowując się do egzaminu ustnego stajemy przed lustrem, bierzemy pytanie i odpowiadamy na nie. Wtedy widzimy naszą mimikę twarzy i mamy pełen obraz tego, co chcemy powiedzieć. Jeszcze fajniej, jak uda nam się namówić rodziców, żeby nas wysłuchali.

Co było przyczyną powrotu do dawnej formy egzaminu ustnego z języka polskiego?

Od dawna się pojawiały różne opinie na ten temat, ale głównie chodziło o to, żeby egzamin mógł sprawdzać faktyczną wiedzę ucznia z liceum czy technikum, znajomość lektur, czyli to, co jest w podstawie programowej z języka polskiego. Jest to też pewnym ułatwieniem dla uczniów, ponieważ jedno pytanie, które uczeń może wylosować, jest jawne i już dostępne na stronie CKE. Drugie dotyczy zagadnień związanych z literaturą, językiem i zdający omawia je na podstawie dołączonego do polecenia materiału.

Mimo wszystko na egzaminie ustnym dochodzi jeszcze stres.

Jak na każdym egzaminie. Ten jest najważniejszym egzaminem w życiu młodego człowieka, ponieważ on jest przepustką do dalszego etapu kształcenia. Egzaminom zawsze towarzyszą emocje i tego nie unikniemy.

Jak wygląda sytuacja kadrowa w zachodniopomorskich szkołach? Jakich nauczycieli brakuje?

W naszej bazie mamy 246 ofert pracy zgłoszonych przez nauczycieli szkół. W województwie zachodniopomorskim jest 29 332 nauczycieli. Jeśli przyjrzymy się, jakie są potrzeby w naszej bazie ofert, to wychodzi zaledwie 0,9 proc. Trzeba też dodać, że to nie są całe etaty. Dyrektorzy pisząc do naszej bazy ofert podają, że potrzebują nauczyciela np. Na 4-5 godzin czy pół etatu. Ofert dla nauczycieli dotyczących od 1 do 9 godzin pracy jest 87. Widać, że dyrektorzy poradzili sobie kadrowo. Natomiast te braki karowe to nie jest trend tegoroczny, tak jest co roku. W lipcu i sierpniu trwa ruch kadrowy, a we wrześniu dyrektorzy uzupełniają obsadę kadrową. Największe braki obserwujemy wśród psychologów. W tej chwili mamy dla nich 46 ofert pracy. 37 ofert mamy dla nauczycieli wychowania przedszkolnego. 20 ofert jest dla specjalistów pedagogiki specjalnej. Przy czym to nie zawsze są pełne etaty.

A jak jest ze specjalistami przedmiotów zawodowych?

Dla nauczycieli przedmiotów zawodowych mamy 9 ofert w całym województwie. W przypadku przedmiotów zawodowych szkoły posiłkują się specjalistami, których już mają, dając im więcej godzin.

A czy są jakieś rejony, powiaty, gdzie jest trudniej znaleźć nauczycieli?

W dużych miastach zawsze oferta dla specjalistów jest szersza, niekoniecznie w oświacie, stąd najwięcej ofert jest od dyrektorów szczecińskich szkół. Jak spojrzymy na naszą bazę danych, to z samego Szczecina mamy 98 ofert pracy.

Ale też przy takiej liczbie szkół łatwiej jest pożyczyć nauczyciela na kilka godzin.

Dyrektorzy z tego często korzystają. Sama byłam dyrektorką szkoły, więc jak potrzebowałam na przykład nauczyciela języka niemieckiego na 4-5 godzin, to rozmawiałam z dyrektorem szkoły obok. W dużych miastach jest łatwiej o wymianę.

Po ostatnim rankingu „Perspektyw” można zobaczyć pewien trend – nasze technika radzą sobie coraz lepiej, natomiast niektóre licea, zanotowały dużo niższe pozycje w klasyfikacji. Z czego to może wynikać?

Ja wszystkim bardzo gratuluję wyników. Mamy 33 licea, które są laureatami złotej, srebrnej bądź brązowej tarczy i to jest ogromny sukces. Należy się cieszyć, że mamy licea, które zdobywają takie laury. Należy też się cieszyć z sukcesów techników. Mamy 21 wyróżnionych techników w naszym województwie. To jest ranking i każdy chce w nim wypaść jak najlepiej, i to się naszym szkołom udaje. Analizy zostawmy dyrektorom, oni są praktykami i na pewno wiedzą, jak pracować. Nam pozostaje trzymać za nasze szkoły kciuki. W lutym wspólnie z wojewodą zachodniopomorskim zamierzamy wspólnie złożyć naszym szkołom gratulacje na specjalnym spotkaniu.

Czy sukces techników nie wynika z tego, że od kilku lat dużo się mówi o wspieraniu szkolnictwa zawodowego?

Wszyscy – nauczyciele, uczniowie, rodzice – zobaczyli, że kształcenie zawodowe jest kształceniem przyszłościowym. Myślę, że wszyscy zmieniamy podejście do szkół zawodowych. Zaczynamy na nie patrzeć jak na kuźnie fachowców w danej dziedzinie. Nie wszyscy przecież mają ochotę pójść na studia, a nawet jeżeli, to po technikum uczelnie również stoją otworem. Można zacząć edukację od szkoły branżowej I stopnia, potem skończyć szkołę II stopnia i pójść na studia. Można to robić zaocznie, stacjonarnie, wybór należy do ucznia. Młodzi ludzie widzą, że po szkołach zawodowych praca na nich czeka. Na pewno to wszystko spowodowało, że technika nabrały wiatru w żagle. Moim zdaniem uczeń powinien zobaczyć, czego chce w życiu, jakie ma pasje i wybrać taką szkołę, która będzie mu najlepiej odpowiadać.

Nie każdy uczeń pod koniec szkoły podstawowej wie, co chciałby robić w życiu. Czy prowadzone są jakieś działania w ostatnich klasach szkoły podstawowej, które wspomagałyby uczniów w podejmowaniu takich decyzji?

Szkoły ponadpodstawowe organizują dni otwarte i tam dyrektorzy pokazują to, co mają najlepszego do zaoferowania. Najczęściej pracownie informatyczne, pracownie fizyczne, organizują lekcje pokazowe. To na pewno może pomóc. Jak uczeń zobaczy, że pani od matematyki prowadzi ciekawą lekcję, to być może wybierze tę szkołę.

Jakie programy wspierające szkolnictwo zawodowe prowadzi kuratorium oświaty?

Mamy dwa kluczowe projekty Erasmus +. Pierwszy to „Mobilność osób w dziedzinie szkolenia i kształcenia zawodowego” i to jest jeden z ciekawszych pomysłów, ponieważ są to staże zagraniczne dla uczniów, szkolenia dla nauczycieli. To pokazuje, że kształcąc się w określonym zawodzie w Polsce mogę również pojechać do Hiszpanii, do Niemiec i tam też kształcą się na tej samej zasadzie, co my. To są wymiany, które cieszą się coraz większą popularnością, zarówno wśród nauczycieli, jak i uczniów. Drugi projekt to „Partnerstwo współpracy”. Beneficjentami mogą szkoły i przedsiębiorcy. W grudniu zostały ogłoszone przez Unię Europejską nowe projekty, do których mogą zgłaszać się szkoły. Szkoły zawodowe stają się coraz ciekawsze dla uczniów. Widzimy podniesienie rangi tych szkół i o to chodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Katarzyna Koszewska, zachodniopomorska kurator oświaty: Widzimy duże podniesienie rangi szkół zawodowych - Głos Szczeciński