Katastrofa kolejowa w Niemczech. W Bawarii, niedaleko Garmisch-Partenkirchen wykoleił się pociąg. Są ofiary śmiertelne. 60 rannych

Niemieckie media informują o ogromnej katastrofie kolejowej, do której doszło w piątek, 3 czerwca w Bawarii. Około godziny 12:20 w miejscowości Burgrain, położonej niedaleko popularnego ośrodka narciarskiego Garmisch-Partenkirchen doszło do wykolejenia pociągu regionalnego obsługiwanego przez Deutsche Bahn, kursującego na trasie Ga-Pa-Monachium.

Pociąg z nieznanych jak dotąd przyczyn miał wypaść z torów. W dół skarpy osunęły się co najmniej trzy z wagonów. Na miejscu cały czas trwa zakrojona na szeroką skalę akcja ratunkowa. Zaangażowane w nią mają być nawet śmigłowce z Austrii, konkretnie z położonego w górach Tyrolu.

Bilans katastrofy już teraz jest jednak tragiczny. Jak podają niemieckie służby nie żyją cztery osoby, a sześćdziesiąt zostało poszkodowanych. Obrażenia szesnastu z poszkodowanych określane są jako ciężkie. Ranni transportowani są do szpitali. Według oficjalnych informacji, w rozbitym pociągu regionalnym znajdowało się ok. 140 pasażerów.

Wielu z podróżujących pociągiem wciąż jest w nim uwięzionych. Ratownicy na wszelkie sposoby starają się ich wydobyć z wagonów, wyciągając ich na przykład przez okna.

Ruch kolejowy na linii Garmisch-Partenkirchen-Oberau, gdzie wydarzyła się katastrofa jest całkowicie wstrzymany. Przewoźnik stara się zorganizować komunikację zastępczą.

Do tragedii w Bawarii doszło dokładnie w 24. rocznicę innej katastrofy kolejowej w Niemczech. 3 czerwca 1998 roku w Eschede wykoleił się pociąg międzymiastowy ICE 884. Pociąg wypadł z torów i z prędkością 200km/h uderzył w wiadukt, który pod wpływem uderzenia zawalił się na wagony.

Pociągiem podróżowało wówczas 287 pasażerów. 101 osób zginęło, 88 zostało rannych. Wśród ofiar byli nie tylko pasażerowie pociągu. Dwie osoby, które zginęły to pracownicy kolei, którzy prowadzili prace pod wiaduktem. Przyczyną tragedii z czerwca 1998 roku, którą określono mianem największej katastrofy kolejowej w powojennych Niemczech miała być awaria koła pociągu.