Według RMF FM, stenogramy zmieniają obraz tego, co działo się na pokładzie Tu-154m przed tuż przed katastrofą. "W kabinie pilotów, do samego końca, przebywała osoba opisana przez biegłych jako DSP, czyli Dowódca Sił Powietrznych. DSP nie opuszcza kokpitu mimo wezwania stewardessy do zajęcia swoich miejsc, wydaje także polecenia członkom załogi" - czytamy w analizie zapisów.
Biegli ustalili, że do ostatnich minut lotu ktoś pojawiał się w kabinie pilotów. W nowych stenogramach odnotowano wielokrotne próby uciszania i uspokajania osób przebywających w pobliżu pilotów. W nowych stenogramach pojawiają się także fragment rozmów dotyczące picia piwa na pokładzie samolotu. "Co to jest?" - pyta niezidentyfikowana osoba. "Piwko, a ty nie pijesz?" - odpowiada drugi głos. Dwie minuty później pytanie "Wypijesz?" pada z ust stewardessy. "Taaak" - brzmi odpowiedź.
Nowe stenogramy przygotowano w oparciu o analizę kopii zapisu rejestratora dźwięku, zarejestrowanej podczas wizyty w Moskwie w lutym 2014 r. Poprzednie badania były oparte na kopii zapisu przechowanego w Moskwie rejestratora MARS. Biegli prokuratury ujawnili, że w Tu-154m w rejestratorze wykorzystano taśmę niezgodną ze specyfikacją producenta, co spowodowało, że nagranie jest zaszumione - podaje RMF FM. - To tak jakby porównać analizę słabej jakości zdjęcia księżyca do fotografii wykonanej profesjonalnym sprzętem - tłumaczy Tomasz Skory z RMF FM.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?