Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa w Smoleńsku: napisała do Baracka Obamy

Rafał Nagórski [email protected]
– Do dzisiaj nie mogę pogodzić się ze śmiercią syna i walczę o niezależne śledztwo. Stąd mój list do prezydenta USA – mówi Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska (na zdjęciu przy symbolicznym grobie syna w Darłowie. W miniony weekend kwiaty złożyli tutaj parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości).
– Do dzisiaj nie mogę pogodzić się ze śmiercią syna i walczę o niezależne śledztwo. Stąd mój list do prezydenta USA – mówi Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska (na zdjęciu przy symbolicznym grobie syna w Darłowie. W miniony weekend kwiaty złożyli tutaj parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości). Radek Koleśnik
Apelowała już do prezydenta i premiera Polski. Po ponad roku od tragedii smoleńskiej, matka Przemysława Gosiewskiego postanowiła napisać list do prezydenta Stanów Zjednoczonych.

- To nie był wypadek. Przez tą tragedię polski rząd pozwolił się kompromitować. Prowadzenie śledztwa to jest kompromitacja Polski. Podporządkowanie wszystkiego Rosjanom, to jest coś, co mogłoby się przydarzyć tylko rządom gdzieś w Afryce - mówiła w niedawnym wywiadzie dla "Głosu Koszalińskiego" Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska, matka tragicznie zmarłego Przemysława Gosiewskiego, która wielokrotnie podkreślała, że ze wszystkich sił będzie dążyła do wyjaśnienia przyczyn tragedii.

- Ja w tym temacie czytam wszystkie możliwe opracowania. Prowadzę jakby własne prywatne śledztwo. Jest dużo rzeczy, które w ogóle człowiek myślący powinien wziąć pod uwagę. Po pierwsze, nie zwrócono nam wraku, a tam mogło być dużo śladów. Po drugie czarne skrzynki - dostaliśmy tylko ich zapisy - to kolejna możliwość manipulacji. Trzecia sprawa - jak można przemilczeć to, że ludzie byli źle naprowadzani? Najłatwiej jest zrzucić winę na polskich pilotów. Poza tym całe śledztwo oddano w ręce Rosjan, a nikt nie musiał tak robić - mówiła Gosiewska, która już apelowała do premiera i prezydenta Polski.

Teraz napisała listo do Baracka Obamy. Oto jego treść:
"Jestem matką śp. Przemysława Gosiewskiego - wicepremiera RP, posła na Sejm RP, który zginął 10 kwietnia 2011 r w katastrofie pod Smoleńskiem wraz z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i jego małżonką Marią. Życie straciło wówczas 96 osób. Była to polska oficjalna delegacja do Katynia, aby oddać hołd polskim oficerom pomordowanym przed 70-cioma laty. W skład delegacji wchodzili generałowie, posłowie, senatorowie, duchowni, rodziny katyńskie, artyści - jednym słowem elita intelektualna naszej Ojczyzny. Mój Syn osierocił troje nieletnich dzieci. Śmierć najukochańszego Syna jak również pozostałych członków delegacji jest owiana mgłą tajemnicy. Straciłam mego jedynego Syna, wiem że, Pan, Panie Prezydencie jest bardzo związany ze swoją rodziną, zatem rozumie Pan mój ogromny ból, ale również chęć poznania prawdy. Dlatego jestem przekonana, że Pan osobiście pomoże mi i innym rodzinom, które straciły swych ukochanych i spowoduje, że zostanie przeprowadzone niezależna międzynarodowe śledztwo. Dotychczasowe działania powodują, że przestajemy wierzyć w respektowanie praw człowieka. Licząc na zrozumienie pozwalam sobie prosić Pana o przyjęcie mnie i wysłuchanie."
Z wyrazami uznania i szacunku

Zrozpaczona Matka
Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!