W katedrze w Koszalinie prace archeologiczne prace trwają już od jakiegoś czasu i są połączone z remontem jaki trwa wewnątrz świątyni. Zakres prac m.in zakłada całkowitą wymianę posadzki, ale zanim to nastąpi w kilku miejscach została ona już zdjęta przez archeologów.
Efekt? - Udało się odsłonić pierwotne fundamenty na których stanęła świątynia. Pokazują one, że kościół ten, w chwili, gdy został wybudowany (w roku 1333 - przyp. red) stał pół metra niżej niż stoi obecnie - mówi archeolog Jacek Borkowski. Dodaje, że w każdym miejscu, w którym kopał, natrafił na duże ilości luźno leżących, zmieszanych ze sobą ludzkich kości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!