Kicz Party w koszalińskiej Kreślarni. Zagrała Ivona [zdjęcia]

Początek koncertu znacznie się opóźnił, pustki na sali o planowanej godzinie rozpoczęcia wróżyły bardzo kameralny klimat. Z czasem jednak zainteresowanych zaczęło przybywać. Studenci z każdym utworem bawili się lepiej, a wraz z rozwojem koncertu parkiet systematycznie się zapełniał.

- W sumie nie przepadam za taką muzyką, ale po wypiciu kilku piw wszystko mi jedno i bawię się świetnie - wyznał Artur jeden z przybyłych na koncert klubowiczów.

Największe poruszenie wywołały autorskie numery zespołu "Brukiew" i "R jak Rozpacz" - ten ostatni został zagrany dwa razy. Zespół podkreślał, że to właśnie dzięki tym piosenkom zamierzał podbić rynek muzyczny i osiągnąć wielkoformatowy sukces, ale niestety się nie udało. Ze sceny często można było również usłyszeć okrzyk "Disco Polo Was kocha".

Elementem na który nie dało się nie zwrócić uwagi były kostiumy zespołu. Czerwone skórzane spodnie, białe futro, i ogromny łańcuch to cechy charakterystyczne stylu IVONY.

- Mają fajne stroje, przypominają mi ubiór Elvisa, podobają mi się - oceniła Aleksandra studentka przybyła na koncert.
Wszyscy którzy przegapili występ, będą mogli posłuchać IVONY w niedzielę o 13 podczas ogólnoświatowego zlotu morsów w Mielnie.

Ponadto Studencki Klub Kreślarnia imprezę o nazwie Kicz Party organizuje cyklicznie. Disco Polo to już stały element kultury studenckiej.

- Jeśli myślisz ze przyjść w ten dzień do klubu to obciach, znaczy że nie widziałeś prawdziwego obciachu - przeczytamy na oficjalnej stronie Kreślarni.

I faktycznie studenci uwielbiają tą muzykę, Zaraz po koncercie, kiedy wstęp do klubu przestał być płatny parkiet zapełnił się niemal do ostatniego miejsca. Rolę odpowiedzialnego za muzykę przejął Dj Fresko. Impreza oczywiście dalej utrzymywała się w klimacie Disco Polo.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport