- Zainteresowania ze strony wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych na razie praktycznie nie ma - wyjaśnia Robert Mania, zastępca dyrektora ds. marketingu i sprzedaży Miejskiej Energetyki Cieplnej w Koszalinie. Spółka na razie dostarcza ciepłą wodę do hospicjum, Galerii Kosmos i jednego z przedsiębiorstw. Jak wyjaśnia pracownik MEC decyzja o tym, od kiedy dostarczać ciepło, zależy wyłącznie od odbiorców.
- Decyduje o tym wyłącznie rachunek ekonomiczny, bo my jesteśmy technologicznie przygotowani do całorocznego dostarczania ciepłej wody - zapewnia.
- Każdy jednak klient chce oszczędzić na wydatkach, dlatego na razie zainteresowania nie ma - przyznaje. Kiedy zatem możemy spodziewać się ciepłych żeberek w naszych domach?
- W poprzednich latach zazwyczaj zaczynano do nas dzwonić i słać wnioski w pierwszej dekadzie września. Teraz, patrząc na prognozy pogody, może to się zmienić - wyjaśnia dyrektor MEC. Dodaje jednak, że kiedy tylko zacznie się pora deszczowa, to uruchamianie węzłów ciepła ruszy lawinowo.
- Spadek temperatury w nocy poniżej 10 stopni Celsjusza i opady deszczu powodują szybkie wychłodzenie naszych mieszkań - opisuje warunki, które skłaniają ludzi do włączenia kaloryfera.
Koszaliński MEC zaopatruje w ciepło większość naszych osiedli - zarówno spółdzielczych, jaki i komunalnych. W sumie obejmuje około 60 procent koszalińskiego rynku energetycznego.
- Na razie z mocy około 145 megawatów wykorzystujemy zaledwie jeden - podlicza obecny stan grzania.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?