Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy ruszy wyciąg nart wodnych w Szczecinku? Dobre pytanie...

Rajmund Wełnic
Szczecinecki wyciąg
Szczecinecki wyciąg Rajmund Wełnic
Szczecinecki wyciąg nart wodnych po awarii nie został odebrany przez służby techniczne. SzLOT zwraca pieniądze za karnety i walczy, aby uratować sezon.

Trudno właściwie powiedzieć, że wyciąg na jeziorze Trzesiecko nie został odebrany, bo formalnie Transportowy Dozór Techniczny w ogóle odstąpił od procedury odbioru wyciągu. Ale po kolei.
Lina, która ciągnie narciarzy, a jest rozpięta między słupami na jeziorze, zerwała 1 maja, zaraz po inauguracji sezonu wodniackiego. Pech, zdarza się. Szczecinecka Lokalna Organizacja Turystyczna, która zarządza obiektem, od razu rozpoczęła starania, aby awarię usunąć. Nową linę zamontowała niemiecka firma Rixen, która dostarczała osprzęt dla szczecineckiego wyciągu. Po testach, w długi weekend przyjechał go odebrać TDT. - Pomimo starań, przedstawieniu argumentów oraz opinii niemieckiego producenta, TDT nie dopuścił wyciągu do użytku – informuje SzLOT.
Piotr Misztak, prezes SzLOT, mówi, że inspektorzy powołali się na dokumentację projektową wyciągu z 2008. – Chcieli, aby nowa lina miała takie same parametry, jak ta z czasów budowy wyciągu – mówi. – Ale to niemożliwe, bo technologie się zmieniły i Rixen, wykonawca około 400 wyciągów, dziś nawet nie ma takie liny w swojej ofercie. Ta zamontowana u nas jest najlepsza z możliwych. Specjalista z tej firmy stwierdził, że wyciąg nadaje się do użytku i potwierdził to pisemnym protokołem serwisowym, ale urzędników nie przekonał. Tak samo, jak my. Argumentowałem, że nowa lina jest już trzecią od początku istnienia wyciągu. I 3 lata temu, gdy wymienialiśmy poprzednią, TDT nie miał żadnych zastrzeżeń. Usłyszałem, że to było niedopatrzenie z ich strony.
Sytuacja jest więc patowa, a wakeboardziści i i narciarze wodni są niepocieszeni. Wyciąg – choć sprawny - jest bowiem nieczynny i co grosza, nie wiadomo kiedy ruszy. – Wszystko w rękach firmy Rixen, która, mam nadzieję, przekona TDT, że wyciąg jest bezpieczny – mówi Piotr Misztak. – To teraz dla nas najważniejsza sprawa i nie wiem, jak długo to potrwa. Może kilka dni, może dłużej. Jak trzeba będzie poprawiać projekt z 2008 roku to na pewno długo. Robimy wszystko co w naszej mocy, aby wyciąg ruszył, jak najszybciej, to nasz priorytet.
Na razie jednak SzLOT oddaje pieniądze za sprzedane całosezonowe karnety. Pieniądze można odbierać w biurze SzLOT przy ulicy Wyszyńskiego 73 w Szczecinku od poniedziałku do piątku w godz. od 8 do 16.
Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!