Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierował BMW po narkotykach [zdjęcia]

Red
Mężczyzna jechał niebezpiecznie szybko ul. Szczecińską.
Mężczyzna jechał niebezpiecznie szybko ul. Szczecińską. Adam Wójcik
W poniedziałek patrol koszalińskiej drogówki zatrzymał na ul. Olchowej niebezpiecznie jadącego kierowcę BMW. Po przebadaniu okazało się, że kierowca zażywał narkotyki.

Około godz. 17 patrol koszalińskiej drogówki zauważył jadące niebezpiecznie szybko od strony Szczecina BMW. Policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli na ul. Olchowej. Po przebadaniu go na obecność alkoholu i narkotyków okazało się, że w jego organizmie jest THC - oznacza to, że kierowca, młody mieszkaniec Koszalina, palił marihuanę.

Policjanci znaleźli przy kierowcy pół grama marihuany. Mężczyzna został zatrzymany, a samochód odholowano na policyjny parking. Za posiadanie narkotyków grozi kara więzienia do 3 lat, a za kierowanie pod wpływem narkotyków - do 2 lat.

To kolejny przypadek w ostatnich dniach zatrzymania kierowcy, będącego „pod wpływem”. Policjanci z koszalińskiej drogówki otrzymali zgłoszenie, że w Rosnowie doszło do kolizji pomiędzy dwoma osobowymi samochodami. Od kierowcy opla, który wymusił pierwszeństwo, z daleka było czuć alkohol. Wynik badania: 1,3 promila. Po sprawdzeniu dokumentów okazało się ponadto, że 35-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów za wcześniejszą jazdę po pijanemu. Sprawca został zatrzymany w policyjnym areszcie, a w poniedziałek usłyszał zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości oraz wbrew sądowemu zakazowi. - Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi kara do 2 lat więzienia, a za złamanie zakazu sądowego – do 3 lat – mówi sierż. szt. Monika Kosiec, rzecznik koszalińskiej policji.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!