MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierowco, piłeś? Chcesz kierować? Policja cię zbada, ale... nie zawsze

Marzena Sutryk [email protected]
W Komendzie Miejskiej Policji przy ul. Słowackiego w Koszalinie jest sprzęt służący do pomiaru stężenia alkoholu w organizmie. Można tu przyjść i skorzystać z możliwości badania. Byleby któryś z kierowców, który ma wątpliwości, czy jest trzeźwy, nie przyjechał tu własnym autem. Bo jak się okaże, że jest "w stanie wskazującym", to straci prawo jazdy. A byli już w przeszłości tacy "odważni".
W Komendzie Miejskiej Policji przy ul. Słowackiego w Koszalinie jest sprzęt służący do pomiaru stężenia alkoholu w organizmie. Można tu przyjść i skorzystać z możliwości badania. Byleby któryś z kierowców, który ma wątpliwości, czy jest trzeźwy, nie przyjechał tu własnym autem. Bo jak się okaże, że jest "w stanie wskazującym", to straci prawo jazdy. A byli już w przeszłości tacy "odważni". Radosław Koleśnik
Nasi Czytelnicy chcieli sprawdzić w Nowy Rok, czy są trzeźwi po sylwestrowej imprezie. Twierdzą, że policjant z komisariatu przy ul. Krakusa i Wandy odesłał ich z kwitkiem. Sprawdziliśmy, jak i gdzie można się zbadać.

Promile i alkomaty

Promile i alkomaty

Od 0,2 do 0,5 promila to stan po użyciu alkoholu, traktowane jak wykroczenie. Powyżej 0,5 promila - to już przestępstwo, kierowcy grozi nawet do 2 lat więzienia. Urządzenia elektroniczne służące do pomiaru zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, z których korzysta policja to: Alco-sensor IV prod. Intoximeters USA, Alkotesty serii 7410 prod. DrÄger Niemcy, Alkotesty prod. Alcoquant Niemcy, Alkometry prod. Awat Polska, Alkomaty prod. Siemens - Niemcy.

Informację otrzymaliśmy na nasz mail [email protected].

- Dyżurny powiedział, że nie udostępni nam alkomatu, ponieważ go nie posiada, a jak chcemy się przebadać, to mamy zatrzymać radiowóz w mieście - twierdzi autor sygnału. - Była godz. 13, a my wciąż nie wiedzieliśmy, czy możemy wsiąść "za kółko". Czuliśmy się dobrze, lecz nie odważyliśmy się prowadzić. Tak dużo mówi się o wypadkach na drogach z udziałem kierowców pod wpływem alkoholu, mówi się o możliwości przebadania w komendach policji. My nie wsiedliśmy za kierownice swoich aut, ale ktoś inny może w podobnym przypadku zaryzykować.

Co mówi rzeczniczka koszalińskiej policji Urszula Chylińska? - Są sytuacje, gdy faktycznie ze względów technicznych nie jest u nas możliwe przeprowadzenie badania - mówi Urszula Chylińska. - Tę konkretną sprawę wyjaśnimy. Natomiast na co dzień, za darmo, zapraszamy do nas każdego kierowcę, który zechce sprawdzić stan swojej trzeźwości. Można to załatwić zarówno w komendzie przy Słowackiego, jak i w komisariatach. Przeprowadzenie takiego badania nie jest naszym obowiązkiem, ale robimy to na prośbę mieszkańców. Można też skorzystać z pomocy napotkanego patrolu, ale istotne jest, czy akurat policjanci nie są zajęci czymś innym.

Podpowiadamy, że poza tym każdy może też przeprowadzić badanie na własną rękę. Alkomaty, tyle, że bez tych samych atestów, co policyjne, można kupić np. na stacjach paliw albo w internecie. W sklepach internetowych są już w cenach od 60 zł (razem z zegarkiem, wielokrotnego użytku), te najdroższe są po 300 złotych. Warto też doczytać w ulotce, jaki margines błędu w pomiarach zakłada producent. I trzeba też pamiętać, by zwrócić uwagę w jakich jednostkach jest podawane stężenie alkoholu - czy to promile, czy miligramy na litr (wówczas, by otrzymać wynik w promilach, należy pomnożyć wynik przez 2).

- My nie negujemy korzystania z takich urządzeń - mówi Urszula Chylińska. - Ale pamiętajmy, że w razie czego wyniki pomiaru przy pomocy takiego sprzętu nie mogą być dowodem w sądowej sprawie, no i nie są tak dokładne, jak nasze.

Chcesz nas poinformować o zdarzeniu? Pisz na adres [email protected], albo skorzystaj z naszego formularza www.gk24.pl/alarm.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!