Od czwartkowego poranka (20 stycznia) nad powiatem szczecineckim przechodzą falowo zawieje i zadymki śnieżne. Służby drogowe nie nadążają z odśnieżaniem, nawet na drogach krajowych. Przekonał się o tym kierowca tira z naczepą na Drodze Krajowej nr 20 koło Śmiadowa w gminie Borne Sulinowo. Pojazd na śliskiej nawierzchni zjechał na pobocze i przewrócił się na bok. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Podobne warunki panowały na drogach w całym regionie, służy ratunkowe, mundurowi apelują więc o ostrożną jazdę.
W powiecie białogardzkim drogi z rana były pokryte cienką warstwą lodu. Na szczęście nie doszło do dramatycznych zdarzeń.
W powiecie koszalińskim, choć warunki na drogach były trudne, zdarzeń drogowych nie było dużo. Robert Skoczylas, oficer prasowy koszalińskiej komendy, mówi, że wpływ na to może też mieć zmiana taryfikatora. Dziś kierowcy kalkulują, czy przy kolizjach jest sens wzywać służby — zgodnie z nowymi przepisami w przypadku zdarzenia, w wyniku którego nikt nie ucierpiał, policja wypisuje mandat za przewinienie, które doprowadziło do stłuczki i dolicza 1000 zł za samo spowodowanie kolizji.
W powiecie kołobrzeskim miało miejsce kilka kolizji. Nic poważnego się ich uczestnikom nie stało. - W jednym przypadku kierująca pojazdem nie dostosowała prędkości do warunków na drodze. Kobieta była trzeźwa. W kolejnym przypadku miało miejsce wymuszenie pierwszeństwa, kierowca też był trzeźwy. Sprawcy kolizji zostali ukarani mandatami, najniższy z nich wyniósł 1050 zł — wyjaśnia Karolina Seemann, rzecznik kołobrzeskiej komendy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?