Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koalicja w powiecie Szczecinek. Poznamy ją w poniedziałek

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Starosta Krzysztof Lis
Starosta Krzysztof Lis Rajmund Wełnic
Starosta szczecinecki ma już „w głowie” koalicję w powiecie. Na dziś wyżej stoją akcje koalicji Porozumienia Samorządowego z Prawem i Sprawiedliwością.

Od wyborów wkrótce minie miesiąc, we wtorek (20 listopada) na pierwszej sesji zbierze się nowa Rada Powiatu Szczecinek, a koalicji – jak nie było tak nie ma. Od tygodni trwają rozmowy działaczy starościńskiego Porozumienia Samorządowego (6 mandatów radnych) z Platformą Obywatelską (7 mandatów) oraz Prawem i Sprawiedliwością (6 mandatów).

- Jeszcze w niedzielę będę prowadził rozmowy, ich efekt przedyskutujemy z radnymi i zarządem PS – mówi nam starosta szczecinecki Krzysztof Lis, lider Porozumienia. – Ja w swojej głowie mam to już z grubsza poukładane, ale jak już wspomniałem, są jeszcze radni i członkowie zarządu. Nasze stanowisko w kwestii wyboru koalicjanta przedstawię w poniedziałek (19 listopada) na konferencji prasowej.

Starosta nie chce mówić o szczegółach rozmów z potencjalnymi koalicjantami, ale powtarza, że „cieniem na nich kładzie się kampania wyborcza i ataki na moją osobę”. Nie trzeba specjalnie wysilać pamięci, aby przypomnieć sobie, że przed wyborami szef PS był mocno atakowany przez swojego ówczesnego koalicjanta z Platformy. Jej szef, i zarazem burmistrz Szczecinka, Jerzy Hardie-Douglas głośno mówił, że starosta jest politykiem „obrotowym” gotowym z każdym zawrzeć układ, aby zachować władzę. Krytykował za wystawienie własnego kandydata na burmistrza Szczecinka, o zbyt długie (18 lat) rządy i oskarżał o „dogadanie się z PiS”.

Z drugiej strony jest 12-letnia współpraca z PO w powiecie, na której korzystało miasto, ale też i powiat. Przez prawie cały ten czas w sejmiku wojewódzkim rządziła koalicja z udziałem Platformy, co otwierało większe możliwości dostępu m.in. do dotacji unijnych. Dziś losy sejmikowej koalicji jeszcze się ważą.

Co jeszcze jest na szali? Oczywiście stanowiska i większość w zarządzie powiatu. Wiadomo, że niezależnie od wyboru koalicjanta, starostą pozostanie Krzysztof Lis. PO chciało mieć swego wicestarostę, a w zarządzie przez pierwszą połowę kadencji większość miałoby mieć PS, a potem Platforma. Na stole miały też być sugestie, aby pewne osoby straciły posady oraz kwestie programowe.

PiS aż takich wymogów nie stawiał, ma także do zaoferowania „dojścia” do czynników rządowych, co zawsze ułatwia rozmowy o ewentualnych dotacjach państwowych. Ma także dwóch radnych w Radzie Gminy Szczecinek, gdzie wójt Ryszard Jasionas z Porozumienia Samorządowego potrzebuje tych głosów, aby mieć większość.

Na koniec – ale nie mniej ważne – swoją rolę zaczynają grać także prywatne animozje i sympatie, a że gracze znają się doskonale każdy mnie więcej wie czego się spodziewać po partnerze lub ewentualnym rywalu.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!