- Proszę sobie wyobrazić, że chodzą Państwo między półkami i oglądają książki, sięgają po nie, wertują, wybierają, ale ich w realnym świecie nie ma w postaci papierowej. Mają tylko wzorzec wirtualny i cyfrowy. Albo, że system tworzy takie półki zawierające tylko te pozycje, które są w zakresie zainteresowania czytelnika. Albo, że nie ma żadnych półek, tylko zobrazowanie poszukiwanej informacji. Perspektywy są ograniczone tylko wyobraźnią - mówi o koncepcji autor pomysłu, kanclerz Politechniki Koszalińskiej Artur Wezgraj. Te wizje niewątpliwie mogą w pierwszym odbiorze brzmieć dla niektórych jak opowieść rodem z filmu SF, ale kanclerz przekonuje, że to nic bardziej mylnego. Twierdzi, że wizja nowoczesnego Centrum Nauki i Informacji przy Politechnice Koszalińskiej jest jak najbardziej realna do zrealizowania.
- To pomysł, który zrodził się przed laty, gdy chcieliśmy stworzyć bibliotekę, ale pod wpływem rozwoju myśli i technologii, ewoluował i rozrósł się do pomysłu stworzenia czegoś więcej - mianowicie nowoczesnego centrum wymiany myśli i rozwoju wiedzy - stąd „Cognitarium” - wyjaśnia kanclerz. - Nowoczesna biblioteka, w której będzie można zamówić książkę z dowolnego miejsca, ma być w nim najważniejszym elementem, ale nie jedynym. W obiekcie ma też funkcjonować m. in. demons-tratorium dotyczące postępu technologicznego oraz wirtualne laboratorium.
W pomysł wpisuje się także realizacja kolejnego zamierzenia sprzed wielu lat, jakim jest budowa Wieży Clausiusa tzw. z wahadłem Foucaulta. Przypomnijmy, na początku zrodził się pomysł zbudowania wahadła Foucaulta w jednej z auli Politechniki Koszalińskiej. Jednak, gdy rozpoczęto budowę kampusu Politechniki Koszalińskiej przy ul. Śniadeckich, pojawiła się wizja wybudowania wahadła w wieży o kształcie piramidy. Padła propozycja, by stworzyć symbol dedykowany Rudolfowi J.E. Clausiusowi, fizykowi, który urodził się w 1822 r. w Koszalinie. Po długich dyskusjach podjęto decyzję, iż zbudowana zostanie Wieża Clausiu-sa z zawieszonym w jej wnętrzu wahadłem Foucaulta. Ponad 10 lat temu wmurowano nawet akt erekcyjny pod budowę. Dziś realizacja tego pomysłu ma szansę się ziścić. - Plan jest taki, by w tym roku przeprowadzić konkurs architektoniczny na koncepcję budowy Cognitarium - mówi Artur Wezgraj. - Konkurs przygotowujemy i realizujemy z udziałem Stowarzyszenia Architektów Polskich. Jeszcze w tym roku chcemy wybrać najlepszą koncepcję, a w nagrodę jej autor, bądź autorzy przygotują projekt techniczny inwestycji. To na pewno zajmie kolejny rok. Nam nie zależy na pośpiechu, wszystko ma być dopracowane ze szczególną starannością. Co ważne - autorzy nie będą mieli z naszej strony żadnych ograniczeń poza funkcjonalnością obiektu. Ma on mieć 5 - 8 tys. m kw. powierzchni użytkowej i ma powstać w sąsiedztwie naszych budynków przy ul. Śniadeckich, tak jak planowaliśmy to 15 - 18 lat temu. Budowa mogłaby się rozpocząć w 2023 roku, trwałaby dwa lata i w 2025 roku Cognitarium powinno być gotowe. To byłby obiekt, który by wyróżniał nasze miasto. Byłby dostępny dla mieszkańców Pomorza, ale też dla turystów.
Mówiąc o całej koncepcji nie sposób pominąć pytania o finansowanie. - Zakładamy, że wartość może sięgać 50 milionów złotych - odpowiada kanclerz PK. - Niezbędne jest zbudowanie montażu finansowego. Ten powstałby w dużej części, bo sięgającej ok. 27 mln złotych, w oparciu o obligacje Skarbu Państwa, które już mamy i możemy zbyć, aby mieć środki inwestycyjne. Będziemy też zabiegać o dofinansowanie z funduszy europejskich, także u marszałka województwa. Kolejne źródło, które bierzemy pod uwagę, to Ministerstwo Kultury.
Zobacz także: Targi Edukacji i Pracy w Koszalinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
