Zobacz także: Strefa kibica w Koszalinie podczas meczu reprezentacji Polski ze Słowacją
O pomoc poprosił nas mieszkaniec Koszalina (dane do wiadomości redakcji), który w połowie maja wraz z żoną złożył wniosek o wydanie nowego dowodu osobistego, bo kończył się termin ważności dokumentów.
– Wniosek papierowy, wraz ze zdjęciem, złożyłem w tradycyjny sposób, o ile tak można nazwać wrzucenie dokumentów do skrzynki – opisuje nasz rozmówca zasady obsługi interesantów w czasie epidemii w koszalińskim ratuszu.
I dalej: - Po jakiś dwóch tygodniach zadzwoniła do nas urzędniczka, abyśmy się stawili w urzędzie celem weryfikacji prawdziwości zdjęć, jakby nie można tego zrobić przy odbiorze dowodu, ale pal to licho – mówi Czytelnik. – Teraz przyszła informacja, że dowody są już gotowe i do odebrania. Trzeba to oczywiście zrobić osobiście. Ale okazuje się, że na razie tego zrobić nie można. Nie obowiązuje bowiem już kolejka interesantów do obsłużenia, jaką wprowadzono na czas epidemii. Jak mnie poinformowano, od początku lipca ma być przywrócony stary system obsługi z biletomatem, który będzie wydawał numerki z terminem wizyty u urzędnika. Wszystko pięknie, tylko do tego czasu mamy jeszcze dwa tygodnie, a stary dowód lada chwila straci ważność. Co mam w tej sytuacji zrobić, bo urzędnicy bezradnie rozkładają ręce?
O wyjaśnienie poprosiliśmy Grzegorza Śliżewskiego, który przyznaje, że taka sytuacja obecnie w ratuszu ma miejsce. – W sytuacjach wyjątkowych robimy jednak wyjątki i jest możliwość umówienia wizyty i załatwienia sprawy osobiście w pilnych sytuacjach – dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
