Kolejna dostawa gazu LNG, tym razem nie przez Terminal w Świnoujściu

Te dodatkowe dostawy LNG są możliwe dzięki nowemu gazociągowi łączącemu Polskę z Litwą, tak zwanym GIPL, który ruszył na początku maja tego roku. A litewski gazoport, zarządzany przez Klaipedos Nafta, jest drugim po Terminalu LNG w Świnoujściu, gdzie PGNiG odbiera dla Polski gaz ziemny.

Po otwarciu tego połączenia gazowego (gazociąg GIPL) wyładowany gaz w Kłajpedzie można przesłać na terytorium Polski. Dociera on szybciej i nie powoduje obciążenia w terminalu LNG w Świnoujściu. Poza tym - jak podkreślają eksperci - ta nowa droga dostarczania gazu do Polski wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne kraju, bo można sprowadzić więcej LNG, a także dlatego, że jest alternatywną trasą dostaw.

Eksperci z PGNiG dodają, że dostawy przez Kłajpedę są interesujące również ze względów kosztowych i logistycznych. Połączenie gazowe między Litwą i Polską GIPL ma łączną długość ponad 500 kilometrów. Jest to jeden z najważniejszych projektów strategicznych ostatniej dekady.

Od 1 maja do 30 września techniczna przepustowość połączenia gazowego w kierunku Litwy ma w przeliczeniu 2 mld m3 rocznie, a w kierunku Polski - ok. 1,9 mld m3 gazu rocznie. Docelowo gazociąg ma mieć zdolność przesyłową rzędu 2,5 mld m3 rocznie w kierunku Litwy i 2 mld m sześc. w kierunku Polski.