Prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku zarzucił Marcinowi B. współudział w usiłowaniu zabójstwa przy pomocy broni gładkolufowej. W wyniku zdarzenia pokrzywdzony, były sportowiec, doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Oskarżonemu grozi kara dożywocia.
Wcześniej prokurator skierował akt oskarżenia wobec dwóch współsprawców tego czynu oraz 12 innym osobom, w tym członkom zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym.
Do strzelaniny doszło 9 sierpnia 2015 na Rokosowie w Koszalinie. Do pokrzywdzonego, znanego sportowca, oddano pięć strzałów przy użyciu pocisków o dużej sile rażenia. Z ustaleń śledztwa wynika, że Jakub K. i Maciej B. pojechali do Koszalina, i tam kilkakrotnie postrzelili pokrzywdzonego, pod jego domem.
- W wyniku postrzelenia, pokrzywdzony doznał licznych, rozległych obrażeń bezpośrednio zagrażających życiu. Przeżył, tylko i wyłącznie dzięki szybkiej interwencji lekarskiej, jednak doznał ciężkiego, trwałego kalectwa – informuje rzecznik Prokuratury Krajowej.
- Rola Marcina B. polegała na prowadzeniu obserwacji pokrzywdzonego oraz dostarczeniu sprawcom pojazdu, którym się poruszali i uciekli z miejsca zdarzenia. Za Koszalinem samochód porzucili i następnie go podpalili.
W maju 2019 roku prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, skierował akt oskarżenia przeciwko 14 osobom, w tym wobec Jakuba K i Macieja B., oskarżonym m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. W toku śledztwa prokuratorzy ustalili, że członków grupy cechowała brutalność i bezwzględność w popełnianiu licznych rozbojów.
Prokurator łącznie zarzucił oskarżonym popełnienie sześćdziesięciu trzech różnego rodzaju przestępstw, do których dochodziło w okresie od września 2007 roku do września 2017 roku. Oskarżeni dopuszczali się najczęściej napadów rabunkowych, tzw. „metodą na policjanta”.
Podając się za funkcjonariuszy CBŚP, używali ubiorów w postaci kamizelek taktycznych, imitujących umundurowanie policji, poruszali się samochodami z zamontowanymi lampami błyskowymi oraz z wyświetlaczem o treści „Policja”. Ponadto posługiwali się bronią palną, kajdankami, a zatrzymania realizowali pod pozorem kontroli drogowej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?