Kolejna partia amerykańskich MRAP-ów w Czarnem koło Szczecinka. Transportery służą już na wschodzie kraju [ZDJĘCIA]

W grudniu z USA do Polski trafiła dostawa 63 pojazdów wielozadaniowych MRAP Cougar przeznaczonych dla Wojska Polskiego. Transportery z napędem na wszystkie koła pochodzą z nadwyżek amerykańskiej armii. Zanim trafią do służby, muszą zmienić nie tylko maskowanie z pustynnego na kolor khaki. Auta trzeba też dostosować do wymogów polskiej armii i europejskich norm drogowych. Zajmują się tym specjaliści z 52 Batalionu Remontowego w Czarnem, który jest częścią 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej.

Prace dostosowawcze obejmują m.in. montaż uchwytów na broń i systemy łączności. MRAP-y otrzymują też nowe światła mijania i kierunkowskazy. Po badaniach technicznych i dopuszczeniu MRAP-ów do ruchu zakłada się tablice rejestracyjne.

Pierwsza dostawa miała miejsce pół roku temu, kiedy to 20 czerwca rozpoczął się ich rozładunek w szczecińskim porcie.

Jak do tej pory przemalowano i dostosowano około 200 pojazdów. Co ważne, mają one charakteryzować się niskim przebiegiem sięgającym około 200 km.

Konstrukcja Cougarów charakteryzuje się odpornością przeciwminową na poziomie 7 kg trotylu pod kadłubem i 14 TNT pod kołem przy masie całkowitej pojazdy 17,2 t. Przeznaczone są do realizacji zadań patrolowych, konwojowania oraz transportu obsług broni zespołowej. Pojazdy posiadają silnik o mocy 330 KM oraz automatyczną skrzynię biegów. Prędkość maksymalna to 105 km/h. Pojazdy przeznaczone są do transportu 2 członków załogi i 4 żołnierzy desantu.

Przypomnijmy, że MON w grudniu ubiegłego roku zamówiło 300 Cougarów za ponad 27 mln dolarów. W zależności od posiadanego wyposażenia będą one eksploatowane w pododdziałach ochrony, inżynieryjnych lub chemicznych. Pojazdy przeznaczone są do realizacji zadań patrolowych i konwojowania. Przewożą 4-6 żołnierzy desantu. Cougary zasilą 18 i 16 dywizję, czyli jednostki odpowiedzialne na działania wojskowe na wschód od Wisły.