Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna pożarnicza perełka w karlińskiej kolekcji zabytkowych wozów

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
W kolekcji znajduje się już dziesięć wiekowych pojazdów pożarniczych. Jednym z nich jest Jelcz 004.
W kolekcji znajduje się już dziesięć wiekowych pojazdów pożarniczych. Jednym z nich jest Jelcz 004. Fot. UM Karlino
W powstającym w Karlinie Muzeum Pożarnictwa zamieszkał... „jelonek”. Tak właśnie nazywano ciężkie samochody pożarnicze - Jelcze 004. Pojazd wyprodukowany w 1986 roku to prezent od firmy Homanit.

„Jelonkowi” nie będzie doskwierać samotność. Poczciwy Żuk, Nyska, Star 29, Star 244, Star 25, Tatra 148, czy lśniący Magirus Deutz Mercur 150D z 1966 roku – Jelcz 004 dołączył do całkiem licznej czerwonej brygady wozów, które przez lata służyły strażakom. Pojazdy stoją na razie pod dachem zabudowań na terenie Wyspy Biskupiej w Karlinie. Większość jest „na chodzie”, pozostałe czeka kilka napraw. Za kilka lat będą ozdobą tworzonego w mieście Muzeum Pożarnictwa.

Jelcz 004 przez lata był samochodem gaśniczym karlińskich zakładów produkcji płyt pilśniowych, później „służbę pełnił” w firmie Homanit. - Zakupiliśmy nowy wóz bojowy, a ten, który służył nam przez wiele lat, przekazaliśmy gminie. Wiemy, że burmistrz ma ciekawą ideę stworzenia Muzeum, dlatego to jedyna słuszna decyzja – podkreślił Mariusz Gumowski, dyrektor operacyjny firmy Homanit w Karlinie.

Legendarna polska marka Jelcz dziś specjalizuje się w pojazdach dla wojska. W swojej bogatej historii zajmowała się produkcją różnych pojazdów transportu ciężkiego. Początki firmy sięgają roku 1952, kiedy w zniszczonych halach po niemieckiej fabryce zbrojeniowej w Jelczu zlokalizowane zostały Zakłady Budowy Nadwozi Samochodowych. W projektowaniu Jelcza 004 uczestniczyli strażacy z Komendy Głównej Straży Pożarnej. Wóz został wyposażony w zbiornik wody o pojemności 6000 litrów, zbiornik środka pianotwórczego o pojemności 600 litrów i autopompę o wydajności 3200 l/min. Co ciekawe, strażacy mogli prowadzić akcję gaśniczą również w ruchu i mogli używać równocześnie dwóch działek albo czterech linii tłoczących wodę lub pianę.

W 1973 roku zbudowano serię prototypów, które poddano intensywnym badaniom. W 1974 roku Jelcz 004 został zatwierdzony do produkcji i 36 egzemplarzy serii próbnej trafiło do eksploatacji. „Jelonki” były produkowane do 1991 roku. Produkcję zaniechano z chwilą zakończenia wytwarzania podwozi Jelcz 325. Karliński wóz, dziewiąty eksponat muzealny, pochodzi z 1986 roku.

- Zbieramy samochody przy każdej możliwej okazji, by utworzyć Muzeum Pożarnictwa, połączone z innymi atrakcjami. Najstarsze wozy pochodzą z lat 50. ubiegłego wieku. Takie same służyły kiedyś naszym strażakom z Ochotniczej Straży Pożarnej w Karlinie – powiedział Waldemar Miśko, burmistrz Karlina.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera