MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne pomysły obywatelskie w Koszalinie

Marzena Sutryk
Skwer przy sądzie - to jedno z miejsc wskazanych przez autorów jednego z projektów, które wymaga uporządkowania
Skwer przy sądzie - to jedno z miejsc wskazanych przez autorów jednego z projektów, które wymaga uporządkowania Radek Koleśnik
Rada Budżetu Obywatelskiego poznała kolejne 10 spośród 40 projektów, które zgłosili mieszkańcy - dziś prezentujemy je w pigułce. Przed Radą jeszcze dwa spotkania

Sukcesywnie prezentujemy na łamach poszczególne projekty (tydzień temu zamieściliśmy pierwszą część), które przeszły urzędowe sito i trafiły do Rady Budżetu Obywatelskiego. Czynimy to po to, by mieszkańcy dowiedzieli się, jakie pomysły zostały zgłoszone w ramach budżetu obywatelskiego i mają szanse znaleźć się na ostatecznej liście do głosowania. Przypomnijmy, z tych 40 projektów na liście znajdzie się 20.

Wydzielony i ogrodzony wybieg dla psów, to kolejny ze zgłoszonych pomysłów. - Jestem właścicielką dwóch psów i nie ma ich gdzie wyprowadzać. Wiem, że wielu osobom przeszkadzamy - mówiła na spotkaniu jedna z autorek. Wybieg miałby powstać na terenach po dawnym targowisku w sąsiedztwie obiektów Politechniki Koszalińskiej przy ul. Racławickiej. Koszt - 65 tys. złotych.

Następna koncepcja dotyczy utworzenia 10 zdrojów wody pitnej w różnych częściach miasta, np. przy dworcu, na Górze Chełmskiej. Koszt - 225 tys. złotych.

Irena Sochańska chce z kolei, by za 200 tys. zł zbudować tarasowe wejście do lasu przy szpitalnym lądowisku helikoptera. - Dziś z ul. Leśnej trudno wejść do lasu - mówił w jej imieniu Jan Bętkowski.

Rewitalizacji Skweru PCK, który znajduje się w bliskim sąsiedztwie Sądu Okręgowego, chce Józef Skiba i Rada Osiedla Wspólny Dom, podobny wniosek zgłosiła też Maria Jarczak. - To miejsce jest, niczym park, ostatnio miasto zainwestowało tu w oświetlenie i ławki - mówił Józef Skiba. - Wszystko byłoby O.K., gdyby nie to, że basen jest zarośnięty, a alejkami po odwilży, czy opadach, nie da się przejść. Trzeba to naprawić, a w basenie można by uruchomić fontannę. Koszt to 250 tys.

Marek Piątkowski proponuje z kolei, by za 150 tys. zł zagospodarować wąwóz w rejonie Dąbka - Plater - Batalionów Chłopskich. - Projekt jest prosty - mówił. - Chodzi o wykarczowanie chwastów, przygotowanie miejsca do grillowania, zimą - terenu do sportów zimowych. Teraz to miejsce schadzek bezdomnych i wysypisko śmieci.

Inny pomysł to stworzenie w mieście trasy turystycznej „Szlakiem koszalińskich legend”, na podstawie twórczości Gracjana Bojara - Fijałkowskiego (kto z nas nie zna np. opowieści o dobrych karzełkach znad brzegów Jamna?). Koszt realizacji to 115 tys., pieniądze zostałyby przeznaczone na figurki symbolizujące kolejne legendy i posadowienie ich w miejscach, które można powiązać z daną historią.

Stowarzyszenie Sportowe AMSPORT i Forum Rozwoju Koszalina zaproponowało, by odrestaurować wieżę ciśnień, która znajduje się u podnóża Góry Chełmskiej (przy ul. Słupskiej); koszt 500 tys.

Forum Rozwoju Koszalina zgłosiło także, by za 200 tys. zł stworzyć Piknik Park albo Piknik Skwer. - Nie ma w Koszalinie fajnego miejsca do piknikowania na trawie - mówił Adam Siepracki. - Można by takie stworzyć np. w rejonie amfiteatru, w jego koronie.

Ostatni z dziesięciu prezentowanych projektów dotyczył budowy ścieżki rowerowej na odcinku 1 kilometra wzdłuż ul. Wojska Polskiego od ul. 4 Marca do szkoły „Czaplówki”. Pomysł jest połączenie dwóch podobnych projektów; autorzy to Koszalińskie Stowarzyszenie Rowerowe Roweria oraz Natalia Owsiak. Koszt 490 tys. złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!