Kołobrzeg: Latem przejdziemy się po falochronie

Mimo że modernizacja falochronu już dawno się zakończyła, przechodniów wciąż odstrasza brama z zakazem wstępu. Ale jest szansa, że od sezonu to się zmieni.

- Trwają rozmowy mające na celu udostępnienie falochronu dla cywilów - powiedział nam Michał Gieorgijewski, kapitan portu w Kołobrzegu. - Konieczne jest jednak spełnienie pewnych warunków narzuconych przez kapitanat i dopiero potem możliwe będzie otworzenie falochronu dla ludzi.

Jak wyjaśnił kapitan portu, trzeba m.in. umieścić tablice informacyjne z zakazem wchodzenia na pewne rejony falochronu, zrobić barierki odgraniczające drogę od wody i miejsca na koła ratunkowe.

- Wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa to podstawa, ponieważ spodziewamy się, że chętnych na wejście na falochron w sezonie będzie bardzo dużo - przekonywał nas Michał Gieorgijewski.

- Z obu stron jest wola otworzenia mola portowego. Jeżeli rozmowy zakończą się sukcesem, to o utrzymanie falochronu będzie dbało miasto, które wprowadzi dodatkowe środki bezpieczeństwa - potwierdził Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta Kołobrzegu.

Wstęp na nabrzeże portowe będzie bezpłatny - jak zapewnił nas Henryk Rupnik, prezes Zarządu Portu Morskiego w Kołobrzegu. - Obecnie czekamy na podpisanie przez prezydenta uchwały, dzięki której będziemy dzierżawić teren od Urzędu Morskiego w Słupsku. Procedury związane ze zmianą przeznaczenia falochronu są skomplikowane, jednak dokładamy wszelkich starań, żeby zdążyć przed sezonem - zapewnił szef ZPM.